Data: 2009-12-15 02:00:41
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: darr_d1 <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Gru, 02:42, Hanka <c...@g...com> wrote:
>
> Wychowanie moich dzieci nie opieralo sie na SYSTEMIE
> nagrod i kar. Nie wiem wiec, o czym rozmawia sie tu
> w innym miejscu.
> No nie wiem.
>
Ja rozumiem "system kar i nagród" jako zespól działań mających na celu
nagradzanie/chwalenie dziecka za jego takie czy inne osiągnięcia lub
sukcesy (posłuszeństwo, gdy uda mu się dokonać czegoś dla niego
ważnego, wielkiego,itd.) oraz karanie za brak posłuszeństwa,
krnąbrność, bezczelność i inne takie (w żadnym jednak wypadku nie
potępianie za ewentualne potknięcia dziecka związane z brakiem
pożądanego efektu jego działania czy wykonywanej czynności).
> Przebywanie z dziecmi daje tysiace mozliwosci rozwiazywania
> WSZYSTKICH problemow na drodze spokojnych rozmow
> i negocjacji. Niepotrzebne sa do tego jakies systemy ani
> sinusoidy rozedrganych emocji, po ktorych wzajemnie
> z dziecmi wodzimy sie tam i z powrotem.
>
To plus powyższe daje moim zdaniem poważne przesłanki do odniesienia
tzw. "sukcesu wychowawczego". Rozmowa to podstawa. Tak samo jak
uczenie myślenia czy ewentualnego przewidywania konsekwencji swoich
zachowań. Nie zawsze jednak sama rozmowa jest wystarczająca/pomocna.
Czasem trzeba czegoś więcej - kary lub nagrody. I wcale nie chodzi tu
o jakieś sinusoidy, algorytmy czy inne takie...;-)
Pozdrawiam,
darr_d1
|