« poprzedni wątek | następny wątek » |
271. Data: 2009-12-15 11:02:36
Temat: Re: klaps wychowawczyJaki fajny opis "normalnej rodziny". :)
Rodzice biją dzieci, dzieci biją się między sobą...
A rodzice?
Czy w modelu "normalnej rodziny" rodzice też winni wzbogacać
wzajemne interakcje poprzez "normalne" bicie się?
Aaaaaaa! Przy okazji: duszasty to nieprzyzwoicie bezwstydny Debil. ;)
--
CB
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:hg7o49$gd7$1@news.dialog.net.pl...
> Chyba nie wiesz co to rodzina lub znasz to tylko z telewizji.
> Dzieci w normalnej rodzinie zarowno bawia sie jak i walcza ze sobą.
> Biją się. Ot, normalne przygotowanie do zycia.
> Dobry rodzic musi to kontrolowac i trzymac pewne granice.
> Czasami nawet klapsem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
272. Data: 2009-12-15 11:06:02
Temat: Re: klaps wychowawczySender pisze:
> Marchewka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Mam ci wyjaśnić, że sama piszesz najpierw jedno, a następnie wnioski
>>> wyciągasz zupełnie sprzeczne ze swoimi wcześniejszymi założeniami?
>> A po czym to poznajesz?
>
> A jak myślisz? Po nóżkach, czy po sprzeczności Twoich założeń i ich
> konkluzji?
>
>>> i zastanów się sama
>> Nad...?
>
> Nad coraz większym rozmiarem mojej rozpaczy podczas próby dotarcia do
> Ciebie i wyjaśnienia Ci rzeczy oczywistych :-\
A wystarczyloby napisac, co i jak. Lopatologicznie, jak "idiotce". Skoro
jestes w stanie latwo zakwalifikowac, kto jest idiota, ćwokiem, debilem,
to tym latwiej przyjdzie Ci wytlumaczenie, latwej (Twym zdaniem) sprawy.
Zamiast sie zalic jedynie, ze nie zostales zrozumiany.
>>> omyłki - czy masz w ogóle jakieś wnuki?
>> Nie mam. A czemu pytasz?
>
> Bo prosisz się bardzo, aby to było dość brzemienne tutaj w skutkach,
> a uwierz mi proszę, nie powinnaś się o to prosić.
Znam rozne rodzaje brzemienia. Co dokladnie masz na mysli? Jak Sender
wymierza kare w usenecie? Klaps? Bo to, ze sypiesz impertynencjami na
lewo i prawo, juz zauwazylam. Nie swiadczy to o Tobie zbyt pochlebnie.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
273. Data: 2009-12-15 11:08:16
Temat: Re: klaps wychowawczyUżytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:hg7nkv$g40$1@news.dialog.net.pl...
> "Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
> news:hg6j5h$318$1@news.onet.pl...
>
>> No_a_KTO_tworzy_tę_medialną_rzeczywistość? Durnie, łotry, łajdacy? Nie-
>> tworzą ją prawdziwi socjaliści.
>
> W sumie masz racje - przeciez inicjatywa karania rodzica za klapsa wyszla
> od pewnego ryzego polityka...
> ... od polityka ktory podczas sprawy Polanskiego wyslal ministra do jego
> obrony.
>
> Ot, socjalistyczna banda hipokrytow...
>
> Duch
>
...a tych nieznanych pedofili- bez wyrobionego nazwiska- chciał kastrować.
To jest hipokryzja
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
274. Data: 2009-12-15 11:14:39
Temat: Re: klaps wychowawczyDuch pisze:
> "Marchewka" <s...@g...pl> wrote in message
> news:hg7grm$p1h$4@inews.gazeta.pl...
>
>> A nie latwiej po prostu zlapac dziecko za reke (ta z cyrklem - dla
>> ulatwienia)? Albo trzymac cyrkle z dla od rak dziecka?
>
> Tak, ale sa sytuacje, rzadkie, ze trzeba zadzialac inaczej.
Nie bede pytac, jakie, bo z pewnoscia cos wymyslisz. Ja wiem, ze myslacy
rodzic nie ma takich sytuacji.
> Bo widac ze na dziecko nie działa mówienie.
Bo nie zawsze dziala. Co nie usprawiedliwia uzywania przemocy.
> Owszem mozna dziecko odciagnac, ale co gdy kiedys Ciebie nie bedzie
> w poblizu? Drugie straci ok?
O to chodzi w wychowywaniu glownie, zeby dziecko przystosowac do
dzialania w grupie, takze w taki sposob, by nie uzywalo przemocy.
>>> W swiecie doroslych - ugryzienie do krwi byloby traktowane jak
>>> przestepstwo.
>>> U rodzenstwa - to normalka.
>>
>> W patologicznej uczuciowo rodzinie "to normalka". Wspolczuje.
>
> Chyba nie wiesz co to rodzina lub znasz to tylko z telewizji.
Znakomity argument!
> Dzieci w normalnej rodzinie zarowno bawia sie jak i walcza ze sobą.
> Biją się. Ot, normalne przygotowanie do zycia.
> Dobry rodzic musi to kontrolowac i trzymac pewne granice.
> Czasami nawet klapsem.
Kontrolowac - tak. Ale nie klapsem. Dajesz w ten sposob bijacym sie
dzieciom, ze bicie to sposob na rozwiazywanie konfliktow. Kolko sie
zamyka. Nie dziwie sie, ze Twoje dzieci (zakladam, ze o swojej rodzinie
piszesz) sie tluka, skoro sam je tego uczysz.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
275. Data: 2009-12-15 11:45:23
Temat: Re: klaps wychowawczyHanka pisze:
> Decyzja o UDERZENIU dziecka, jakkolwiek to uderzenie
> nazwiemy, to moim zdaniem nie blad wychowawczy,
> lecz przyznanie sie do BRAKU UMIEJETNOSCI innego
> sposobu rozwiazywania powstalego problemu, czy tez
> wytlumaczenia danego wyboru, Dobro vs Zlo.
kobieto :)
decyzja o uderzeniu dziecka czyli przyznanie się do braku umiejętności
innego sposobu rozwiązywania problemu to po prostu błąd wychowawczy.
po prostu błąd - tak się robić nie powinno.
ale się czasem robi, takie życie, taki lajf.
to błąd, bo człowiek popełnia błędy i nic się na to nie poradzi.
ktokolwiek chcący zaprowadzić w tej sferze porządek karny popełnia
kolejny błąd - stosując sądową karę dla "wymierzacza" kary robi w
zasadzie to samo.
błąd i już.
a z całą resztą w zasadzie się zgadzam :)
zwłaszcza z tym:
"Trudno jest oddac siebie samego, caly swoj swiat
do dyspozycji swoim dzieciom. Nie zwariowac przy tym,
nie zniknac w SZARYM, nie miec za zle, czegokolwiek,
komukolwiek; Mateczce Naturze i wszystkim dookola."
no i... trwaj chwilo :)
http://www.youtube.com/watch?v=wOtSvzhfAxM
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
276. Data: 2009-12-15 11:47:25
Temat: Re: klaps wychowawczygazebo pisze:
> Użytkownik tren R napisał:
>> Hanka pisze:
>>
>>> Podniesienie reki na dziecko jest dla mnie obrazem
>>> chamstwa i bezczelnego wykorzystywania swojej
>>> fizycznej przewagi nad kims mniejszym, slabszym,
>>> a w dodatku bezgranicznie mi ufajacym.
>>
>> a co sądzisz o nazwaniu tego po prostu błędem wychowawczym?
>> nie wymagajmy od wszystkich by byli doskonali. jak ty lub cbnet.
>>
>
> oczywiscie, ze sie zdarza, ludzie nie sa doskonali, ja tylko nie lubie
> dorabiania do tego na sile ideologii pn. klaps wychowawczy
no właśnie.
na dobrą sprawę, jest to proste:
"nie czyń drugiemu co tobie niemiłe"
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
277. Data: 2009-12-15 11:52:17
Temat: Re: klaps wychowawczy"Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
news:hg7qmv$em1$1@news.onet.pl...
> ...a tych nieznanych pedofili- bez wyrobionego nazwiska- chciał kastrować.
> To jest hipokryzja
Dokladnie, i zeby bylo malo:
rudy chciał kastrowac gdy naglosniono przypadek pewnej rodziny.
Sprawdzili statystyki i okazalo sie ze rudy zapunktuje w slupkach
jak zglosi kastracje.
O ironio!, to bylo kazirodztwo a nie pedofilia.
Gdzie rozum spi, budza sie demony.
--
Sporo ludzi przezywa ostatnio potrzeba "naprawiania swiata",
a to globalne ocieplenie, a to kastracja dla zlych ludzi...
siedza przed telewizorami, żrą popcorn i "pomagaja".
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
278. Data: 2009-12-15 11:56:09
Temat: Re: klaps wychowawczyStalker pisze:
> Tu jest duży desant z psd, któy sie świetnie zna i później
> jak czyta "chyba nie wiesz co to rodzina", to trochę tak zabawnie może
> to odebrać :-)
kurrrrr.... de, a ja już o wszystkich podejrzewałem tego masona, sendera!
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
279. Data: 2009-12-15 12:18:55
Temat: Re: klaps wychowawczySender pisze:
> Marchewka pisze:
>> A wystarczyloby napisac, co i jak. Lopatologicznie, jak "idiotce".
>> Skoro jestes w stanie latwo zakwalifikowac, kto jest idiota, ćwokiem,
>> debilem, to tym latwiej przyjdzie Ci wytlumaczenie, latwej (Twym
>> zdaniem) sprawy. Zamiast sie zalic jedynie, ze nie zostales zrozumiany.
>
> Słuchaj, czy tu używasz głowy do czegoś jeszcze poza nakładaniem na nią
> makijażu?
Makijaz na glowe? Tego _naprawde_ nie rozumiem.
> Cholera, właśnie przez takich jak Ty człowiek wychodzi potem
> na potwora u niektórych z nadczynnym aparatem współczucia.
Znowu szukasz usprawiedliwienia. Rob (pisz) tak, bys nie musial
"wychodzic przez nikogo na potwora".
"Nadczynny aparat wspolczucia"? - nie przyblizaj...
> Na siłę operujesz jakimiś pojęciami, najwyraźniej jakimiś
> niezrozumiałymi dla Ciebie abstrakcjami w zupełnym oderwaniu od
> jakiejkolwiek logiki i w dodatku we wzajemnych sprzecznościach.
Jakies przyklady?
> Zobacz chociażby w powyżej zacytowanym. Gdyby z łatwością przyszło mi
> wytłumaczenie czegoś Tobie, to nigdy nie zakwalifikowałabyś się jako
> idiotką, ćwoki czy debil.
Tez nie przyblizaj, co rozumiesz przez te epitety.
> Natomiast jak nie idzie niczego Tobie
> wytłumaczyć, nawet łopatologicznie to takie określenia jak idiotka, ćwok
> czy debil nie tylko wiernie będą oddawać stan faktyczny sytuacji i
> przekreślą tym samym sens jakichkolwiek tłumaczeń, ale u niektórych
> wysoce wrażliwych jednostek jak ja będą
Dobrze, ze masz takie mniemanie o sobie. To pomaga w leczeniu.
> także synonimem słów współczucia
> i rozpaczy nad tą smutną sytuacją :-/
Widze, ze ciezko Ci idzie wspolpraca z innymi. Nie wspominajac o
zrozumieniu siebie samego i swoich emocji. Ale mam pocieszenie - to sie
da leczyc.
> Bardzo cię proszę, zastanów się co piszesz bo inaczej to Ty sama zmusisz
> mnie do stwierdzenia tego co już niestety wydaje się tak nieuniknione.
Kolejne strachy na lachy.
Bye!
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
280. Data: 2009-12-15 12:28:05
Temat: Re: klaps wychowawczytren R pisze:
> kobieto :)
> decyzja o uderzeniu dziecka czyli przyznanie się do braku umiejętności
> innego sposobu rozwiązywania problemu to po prostu błąd wychowawczy.
> po prostu błąd - tak się robić nie powinno.
Chodzi o to, żeby to sobie UŚWIADOMIĆ, zamiast wypierać się tego błędu,
chcąc na siłę zachować przed samym sobą swój wizerunek idealnego
rodzica. Żadne z nas nie jest idealne, ponoszą nas nerwy, a to, co w
tych nerwach robimy miejmy odwagę nazwać po imieniu - błędem wychowawczym.
Ja sobie w ogóle nie wyobrażam klapsnięcia dziecka na zimno, traktując
to jako środek wychowawczy (wszak te powinno się stosować przemyślanie).
Jeśli zdarza mi się dać ponieść nerwom i krzyknąć na dziecko albo - jak
kiedyś mi się zdarzyło - ścisnąć za ramię i szarpnąć, to przynosi to
rezultat wręcz odwrotny od oczekiwanego - dziecko wpada w jeszcze
większą furię, zaczyna płakać widząc mój stan i nie wynika z tego nic
pozytywnego, żadna nauka - poza uczeniem się bezradności, agresji i
narastaniem frustracji.
O wiele lepiej się rozwiązuje wszelkie konflikty z dzieckiem na
spokojnie (dlatego przede wszystkim samemu trzeba się uspokoić), a wtedy
myśl o klapsie nawet nie przychodzi do głowy. MNIE nie przychodzi.
Dlatego ja też jestem za przytuleniem, odwróceniem uwagi lub
rozładowaniem złych emocji w inny sposób.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |