Data: 2008-03-12 22:09:27
Temat: Re: kłopot z balejażem:/
Od: "Blue" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ewka" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fr5kdq$cmb$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ewka" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fr2qqj$hc1$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Blue" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:fqv59o$s0i$1@news.onet.pl...
>>> poniedziałek niby poprawka, ale co on może mi z tym teraz zrobić?
>
> I co udalo mu sie poprawic ten balejaz??
>
> --
> pozdr,
> ewka
Byłam, gadałam, pokłóciłam się i w zasadzie tyle. Boję się znowu oddać w
ręce tej baby (zwłaszcza że po tym, co jej nagadałam, może mi złośliwie
jeszcze bardziej spieprzyć kolor). Pokazała mi na ścianie jakieś dyplomy, że
niby mistrzyni Polski w koloryzacji, ale jakoś cięzko mi w to uwierzyć...
Chyba przeboleję i będę nosić rozpuszczone (tylko w kucyku źle to wygląda,
na rozpuszczonych ujdzie), a za miesiąc pójdę gdzieś indziej... Eh,
nienawidzę fryzjerów:(
|