Data: 2005-01-29 10:22:42
Temat: Re: kobea pnąca - co? zepsułem?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ctfmka$jaq$1@nemesis.news.tpi.pl...
| > Chyba nie lubię uogólnień...zdecydowanie nie lubię
uogólnień...słonecznik
| > też należy do jednorocznych, wiesz o tym? również titonia, cynie,
| aksamitki
| > wyniosłe - czy to są mizerne i wiotkie rośliny?
|
| No może masz rację, ale i tak niektóre z nich
wyglądają_jak_jednoroczne.
| Zresztą wszystkie przez ciebie wymienione pod koniec sezonu ogałacają się
| brzydko od spodu, brunatnieją lub wyglądają jakby je zaatakowała szara
| pleśń.
Nie zgadzam się...właśnie aksamitki i cynie w październiku wyglądają
znacznie lepiej niż większość bylin. Po prostu ich nie lubisz,
niezasłużenie. Ja przeciwnie - co roku sieję dużo cynii i aksamitek
wąskolistnych, czasami też coś innego, a poza tym są te, o których Michał
pisał, że warto je wprowadzić do ogrodu, bo potem latami same się wysiewają.
To m.in. nagietki, kosmos, smagliczka, ubiorek gorzki, nasturcje, czarnuszka
damasceńska (ne wiem, jak orientalna - Janusz?),lwie paszcze, eszolcja,
tytoń. Takie roślinne niespodzianki są szalenie miłe.
Pozdrawiam, Basia.
|