Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: kobieca kobieta, stereotypy i feminizm
Date: Thu, 27 Mar 2003 10:00:20 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 55
Message-ID: <b5uema$6r2$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b5g2hr$5rj$1@nemesis.news.tpi.pl> <b5hbv0$e0u$1@inews.gazeta.pl>
<b5hhcp$a4r$1@nemesis.news.tpi.pl> <b5hlpc$qvc$1@news.onet.pl>
<b5hm64$1ov$1@julia.coi.pw.edu.pl> <b5hncq$hnt$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b5hq8g$5q7$1@news.onet.pl> <b5huat$gnh$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b5i005$fvk$1@news.onet.pl> <b5np40$3gm$1@inews.gazeta.pl>
<b5p8df$8rr$1@news.onet.pl> <b5q99n$vo$1@news.onet.pl>
<b5q9rr$27oc$1@news2.ipartners.pl> <b5s3hr$jai$1@news.onet.pl>
<b5s4o7$n69$1@news.onet.pl> <b5sfmo$lm8$1@news.onet.pl>
<b5t2s7$6r3$1@news.onet.pl> <b5t7h4$i1f$1@news.onet.pl>
<b5t9en$mja$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: qb106.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1048755731 7010 217.99.11.106 (27 Mar 2003 09:02:11
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Mar 2003 09:02:11 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:35549
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Martynika" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b5t9en$mja$1@news.onet.pl...
>
> Nie wróciłas do pracy w rozumieniu prawa pracy. Prawo pracy reguluje
> wyłącznie stosunki pracy -- umowy zelcenia, o dzieło, działalność
> gospodarcza podlegają innemu rezimowi prawnemu.
> Nie chodzi o to czy się męczysz czy nie.
> Rozmawiamy o urlopach macierzyńskich czyli o urlopach do których prawo
mają
> jedynie kobiety zatrudnione w ramach stosunku pracy.
ZTCW, urlop macierzyński przysługuje także osobom prowadzącym DG. Poza tym
całkowicie się z Tobą zgadzam. Poznałam obie strony medalu (praca w domu w
ramach DG i etat) - nie ma porównania. Etat to KONIECZNOŚĆ codziennego
wychodzenia z domu na długie godziny, a DG daje niesamowitą elastyczność, co
zwłaszcza przy małych dzieciach jest wartością nie do przecenienia (jedyna
wada to to, że nigdy nie wychodzisz z pracy...)
> > Jak by chciała, to by wróciła. Często praca przy dziecku jest cięższa
niż
> ta
> > "wykonywana z zawodu" a radzimy sobie.
> > Naprawdę wiele kobiet wraca do pracy dużo wcześniej niż ustawa
przewiduje,
> > często tylko dlatego, że swoją pracę lubią. Istniejące zapisy powodują,
że
> > robią to "na lewo".
To właściwie do Sowy, ale odpowiadam tutaj. To jest patrzenie z perspektywy
naprawdę NIEWIELKIEJ grupy osób (przypominam, że w naszym pięknym kraju
zaledwie kilka procent obywateli legitymuje się wyższym wykształceniem).
Konsekwencje wprowadzenia takiego zapisu byłyby IMHO bardzo niekorzystne i
polegały na wymuszaniu powrotu do pracy na kobietach, które w zdecydowanej
większości wcale tego nie chcą. Ktoś tak czy inaczej będzie pokrzywdzony -
to może okrutne, ale wolę, żeby było to pięć sfrustrowanych pań dyrektor niż
tysiące ekspedientek czy szwaczek.
>
> Ja pytałam czy dobrze zrozumiałam Twoją wypowiedź - rozumiem że tak. Nie
> widzisz problemu trudno. Może w takim razie jeszcze powiesz co zrobić z
> ochroną kobiet w czasie urlopu macierzyńskiego - obecnie jest bezwzględny
> zakaz rozwiązywania umów o pracę z kobieta w czasie urlopu
macierzyńskiego -
> jeśli przyjmniemy Twoja propozycję to znaczy ochronę uchylamy - czy tak?
No właśnie, takie musiałyby być konsekwencje.
ER
|