Data: 2001-06-19 13:01:41
Temat: Re: kobieta a stabilizacja materialna
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9gnci3$b9d$1@news.tpi.pl...
>
> No tak...ja tez postawilam na uczucia,ale musze przyznac ,ze nie jest mi
> przez to latwo....Ale ciagle mam nadzieje,ze razem dojdziemy do tego,ze
> bedziemy kochani i ustabilizowani finansowo.Czy jestem marzycielka?Magda.
Ja też i w żadnym razie nie narzekam. Do wszystkiego dochodzimy razem i
wiem, że oboje jesteśmy w stanie wiele osiągnąć. Po dwóch latach już jest
coraz lepiej (a zaczynaliśmy niemal od zera), a gdybym miała wyjść za mąż za
pieniądze, to chyba bym się prędzej utopiła w Wiśle. Żeby pieniądze dawały
szczęście, trzeba je jeszcze mieć z kim dzielić.
Pozdrawiam,
Marta
|