Data: 2011-01-04 16:21:17
Temat: Re: kocioł/piec C.o misię 'poci'
Od: p?rform?rka <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Sty, 17:04, Dawid <m...@n...pl> wrote:
> W dniu 2011-01-04 16:04, Ikselka pisze:
>
> > Dnia Tue, 4 Jan 2011 06:34:05 -0800 (PST), p?rform?rka napisał(a):
>
> >> Otóż właśnie jak w tytule. Nowe centralne, nowy kocioł
> >> i... cieknie z niego jakaś bliżej nieznana ciecz, prawdopodobnie
> >> woda, skuli czarnej barwy i obrzydliwego zapachu nie jestem pewna.
> >> Sprzedawca uprzedził o tym zjawisku, nazywając
> >> je właśnie jak w tytule. Pytanie tylko, dlaczego tak
> >> sie dzieje i kiedy na dnie pieca, przestanie zbierać się
> >> woda? Piec nie cieknie, bo nie ubywa w obiegu.
> >> Czy ktos mógłby mi jakoś łopatologicznie
> >> sprawę naświetlić?
> >> ps. dodam, że palę drewnem suchym grab, dąb.
> >> Śmieci w nim nie spalam, jedynie od czasu do
> >> czasu obierki z ziemniaków, jabłek itde bo ponoć do
> >> oczyszczają piec.
>
> > Nie palisz SUCHYM drewnem, wbrew temu co Ci się wydaje.
> > I nie ma innej przyczyny. Drewno masz MOKRE lub niedosuszone.
> > Cudów nie ma.
>
> Można palić mokrym, tylko wtedy trzeba utrzymywać odpowiednia
> temperaturę.Skropliny pochodzą z komina, chyba żle zrobiony.
> To samo dzieje się nie tylko przy opalaniu
drewnem.http://www.budnet.pl/forum/Komin,t=4043.html
> Twierdzenie, że to woda odparowana z drewna, jest trochę chybione.
Co to znaczy dobry człowieku, że
komin źle zbudowany? Bo widzisz
komin też ma swój popielnik a tam jednak
woda się nie zbiera. Zatem?
--
p?rform?rka
|