Data: 2006-10-18 18:18:57
Temat: Re: kolacja z dziewczyna
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 18 Oct 2006 16:12:10 +0200, "Marcz" <m...@s...pl>
wrote:
>
>> Wiesz facet, to jest podobno Twoja dziewczyna, to TY powinieneś wiedzieć, na
>> co ona może mieć ochotę i co ty masz ochotę zrobić.
>>
>> Przepisów na fajne potrawy jest mnostwo...
>>
>> DJD
>>
>
>No wiem co lubi ale chciałem zrobić coś nowego i czymś ją zaskoczyć, a to że
>prosze o jakieś propozycje to chyba nic złego?
>
>Marcz
Bron bogini eksperymenty...
jak nic naglego, to mozesz sobei wziac dowolny ciekawy przepis i
przetestowac pare razy, potem dac spokoj, bo jakbys jadl zrazy
zawijane 4 razy w tygodniu to piatego dnia uciekniesz z
krzykiem...a ona sie bedzie dziwila :)
i na pweno nie rob usfletow, bo to cholerstwo lubi nie wychodzic!
I wiedz NA PEWNO czego ona nie zje...bo to nie do konca musisz
wiedziec...dasz jej ostrygi a ona na nie plunie na przyklad :P
Pierz, co jak sie okazuje bardzo duzje ilosci rzeczy nie
,lubi....kiedys afront Cioci zrobilam, bo na czesc wizyty mojego
Ojca i mnie u niej zrobila cala kolacje morska, zaczynaja
od...homara...a ja obgryzalam dekoracje czyli listki
salaty.....:PPP
K.T. - starannie opakowana
|