Data: 2006-03-18 01:47:40
Temat: Re: kolejna aferka z gołą nastolatką.
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dvbhup$pcu$1@inews.gazeta.pl...
> Czegoś znów nie rozumiem. Najpierw wielka afera bo się osiemnastka
> rozebrała i ją ze szkoły wykopali (choć zaraz do innej przyjęli i jeszcze
> na czesne łożą). No dobra, tu jeszcze rozumiem, szkoła najpierw nie
> określiła jednoznacznego dresskode, a potem ma pretensje że sie nie
> przestrzega nidookreslonych zasad, nie fajnie tak z dorosłą, świadomą tym
> samym konsekwencji swoich czynów osobą postępować. :P OK.
> Ale teraz?
> Siedemnastolatka za zgoda rodziców robi sesję topless, zdjęcia przesiąkają
> do netu i teraz afera, ona nieszczęsne koźlątko w szoku w domciu siedzi ,
> rodzice z pianą na pysku do sądu lecą a szkoła wystosowywuje memorandum o
> udzielenie koźlątku wsparcia.
> Sory, a w czym i kto ma ją konkretnie wspierać? W ponoszeniu konsekwencji
> własnych czynów? Ktoś jej kazał biust przed obiektyw pchać czy sama
> chciała?:>
> To nie wytłumaczyli matuś z tatełem zanim zgodę na sesję wydali, czego
> może sie spodziewać jak się rozbierze i da gołe cycki obfotografować?
> Bo IMO to jak już bym w tej sprawie robiła dochodzenie to o
> stręczycielstwo co najwyżej. Bo za głupotę chyba wyroku dotać nie można.
>
>
Ale o co konkretniej chodzi? Co z tą 17 latką? Kto opublikował te fotki i
kto ma do kogo o co pretensje - nie rozumiem z tego tekstu powyżej, linka
nie widzę a nie rozpoczynam dnia od lektury FAKTu.
--
pozdrawiam Tatiana
|