Data: 2002-04-09 21:53:58
Temat: Re: kolor
Od: MR <b...@y...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiadomość od Katarzyna Dziurka (d...@u...edu.pl) dostałam taką:
> Ja miałąm wątpliwą przyjemnosć usuwania wsciekłego pomarańczu po
> poprzednich włąscicielach mieszkania. Koszmar. Juz lepiej moża
> zdecuduj się na takie tapety. Łatwiej je potem zerwać, a barwa nie
> "wychodzi" ze zdawałoby sie dokładnie wyczyszconego tynku.
> Katarzyna
Hmm, ale ja właśnie ostatnio miałam problem, bo chciałam zerwać tapety
i pomalować pokój i okazało się to koszmarem... Albo papier zostawał na
ścianie, albo odłaziła razem z tymkiem. Obiecałam sobie, że nigdy
wiecej tapet... Ale skoro mogą być takie problemy z zamalowaniem, ja to
muszę jeszcze raz przemyśleć. Może dam w takim razie czerwoną
wykładzinę, zamiast czerwonej ściany. Tylko kto ją będzie odkurzał?:-)
--
Pozdrawia Monika
GG 51726
|