Data: 2004-06-21 20:06:01
Temat: Re: kompostownik
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cb76c6$8vv$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Specjalnie w przerabianiu omijam pracę człowieka bo nie przekręcam
| go w ciągu roku, to nie na moje siły a inni i tak mają dużo roboty z
| trawnikiem ;-)
Skoro dajesz gałęzie (niepocięte), to faktycznie jest potem problem z
przerabianiem. Od czasu kiedy zrobiłam potworną awanturę o wyrzucanie gałęzi
na kompost i lądują obok kompostu, a potem ja (z miną męczennicy) tnę je na
parocentymetrowe kawałki, to przerabianie kompostu stało się całkiem
przyjemnym ćwiczeniem fizycznym:-))))
A w ogóle to dyskusja natchnęła mnie pomysłem na tymczasową przegrodę w
kompostowniku i w czasie weekendu spróbuję to jakoś zmajstrować. Chyba że
frakcja południowa uniesiona ambicją gdzieś się wybierzy "na łów":-)
Pozdrawiam, Basia.
|