Data: 2003-12-14 15:28:03
Temat: Re: kompot z suszu - help me please...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:brhu6m$9kk$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska napisał:
>
> >>>Też nie to - tam pływały pomarańcze pokrojone w plasterki...
> >>
> >>To może wreszcie kruszon? :) Dzieciom smakuje, jak się dorwą...;)
> >
> >
> > To było bez alkoholu...
>
> To był żart...
przecież wiem :-)))
> ale jak w każdym, ziarenko serio też: może zrób taki
> tradycyjny kompot z suszu
Tradycyjny i tak zrobię:
http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/kompot_z_su
szu.htm
Tylno on mojej córce nigdy nie smakował... A rok temu zrobiłam taki z
pomarańczami i wszyscy byli zachwyceni... Chyba zrobię to dokładnie tak jak
pamiętam... Mam nadzieję, że nic mu nie będzie...
> i wrzuć przed podaniem kilka pomarańcz
> pokrojonych w plastry?
Te pomarańcze na pewno stały dobę... w kompocie... i na dodatek kompot był
pijalny jeszcze na trzeci dzień - nic nie sfermentowało... Pytam dokładnie o
przepis dlatego, że się właśnie o tą fermentację boję.
> Też powinno być dobre. Kieliszek wina bym też
> dodała... jakiegoś wermutowatego?
Wina nie...niby moja córka ma już 14 lat, ale alkoholu nie...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|