k...@p...onet.pl wrote:

>
> Można kupić? Bo ja od lat sama robię... Cytryny o ładnej skórce ( szorowane
> parzone i takietam) gotuje w wodzie tak długo, aż wchodzi słomka ( to znaczy
> mój paznokieć). Niech ostygną w tej wodzie, potem wode odlać, a same cytryny
> pokroic jak najcieniej, przy okazji odrzucając pestki. Zrobic syrop ( na 4
> cytryny jakies 1/2 kg cukru i 1 szklanka wody), na wrzący wrzucic pokrojone
> cytryny. Gotować na małym ogniu, aż sie wszystko zrobi szkliste. Gotowe GORĄCE
> wkładać do małych słoiczków, żeby sie twisty zassały. Uwaga: otwarty słoik
> szybko zjadać, bo plesnieje błyskawicznie.
> A jesli kto ma ochote na przepis na ciasto z tą konfiturą...


ojoj jak mi slinka POCIEKLA......
pzdr
agi