Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Joanna Gacka" <j...@w...to.kopernik.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: konkubinat raz jeszcze
Date: Wed, 20 Feb 2002 11:12:21 +0100
Organization: Kopernik.pl
Lines: 63
Message-ID: <a4vssj$h1s$1@news2.ipartners.pl>
References: <a...@m...org.invalid> <1...@T...org>
<a4qvl7$1768$1@arrakis.artcom.pl> <a4rea2$i3m$1@news.tpi.pl>
<a4rn49$sni$2@news.tpi.pl> <X...@1...0.0.1>
<a4t5gf$lro$1@news.tpi.pl> <a4t7tl$do2$1@korweta.task.gda.pl>
<a4u2gl$r2f$1@news.tpi.pl> <a4uds6$1t7$1@news.onet.pl>
<a4ujll$p2o$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 157.25.196.174
X-Trace: news2.ipartners.pl 1014200019 17468 157.25.196.174 (20 Feb 2002 10:13:39
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Feb 2002 10:13:39 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.3018.1300
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.3018.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:4177
Ukryj nagłówki
Użytkownik "ania" <p...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4ujll$p2o$1@news.tpi.pl...
> Do niedawna w Polsce wszyscy musieli wziąć ślub cywilny, bo jeżeliby
jakiś
> ksiądz udzielil ślubu koscielnego bez ujrzenia odpowiedniego papierka z
USC
> to groziło mu kilka lat wiezienia.
>
> I tak jakoś nam się ta komunistyczna tradycja w głowach zakodowała.
>
> Teraz na szczęście ślub cywilny nie jest obowiązkowy.
>
Jest obowiazkowy, tylko w konkordatowych jest niejako laczony z
uroczystoscia religijna
> Po pierwsze osoby juz rozwiedzione, które nie mogą zawrzeć ślubu
> kościelnego. Skoro raz już się rozwiodły, i, z tego co piszą osoby po
takim
> doświadczeniu, nie bylo to miłe, na pewno wolałyby legalny konkubinat niż
> kolejne małżeństwo, żeby nie musieć przeżywać nastepnego rozwodu.
>
> Po drugie - własnie osoby innych wyznań, jeżeli ich wspólnota religijna
nie
> podpisała konkordatu (nie wiem, moze juz wszyscy mają to załatwione, nie
> tylko katolicy). Ale wtedy to liczy się dla nich ich religijna ceremonia a
> ślub cywilny traktują, jak niegdyś katolicy, jako zło konieczne.
I tu popelniasz blad. Oboje z mezem nie jestesmy katolikami. Moglismy
zawrzec slub "religijny" albo cywilny. oba sa tak samo wazne jesli nie bylo
biblijnych przeszkod do zawierania zwiazku. Z roznych wzgledow wybralismy
wlasnie cywilny a potem blogoslawienstwo - taka wspolna modlitwe za
malzonkow (prawie rok pozniej), ktora nie byla "drugim slubem". Bo pierwszy
byl wazny. I jak najbardziej zalezalo nam zeby nasz slub cywilny byl
uroczysty i piekny. I taki wlasnie byl
>
> I tacy, którzy nie mają przeszkod, żeby wziąć ślub koscielny, ale nie
biorą
> go, bo nie są pewni, czy chcą byc razem. Rozwodow koscielnych nie ma, a
> cywilny dostanie sie prędzej, czy później.
Uznanie malzenistwa rzymsko-katolickiego za niewazne nie jest az tak
skomplikowana sprawa (a wiem, co mowie)
Więc tez na pwno woleliby
> konkubinat, bo wyplątanie się z niego nie groziłoby rozwodem. A ślub
cywilny
> biorą z powodów wymienionyh wyżej.
>
> No i pary w ciąży, ktore biorą ślub cywilny, żeby dziecko juz miało ojca i
> nazwisko, a koscielny biorą później.
> Więc tez na pewno wolałyby najpierw konkubinat, a ślub potem.
skad ta pewnosc?
J
|