Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: konkubinat raz jeszcze
Date: Fri, 22 Feb 2002 20:59:15 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <a56cl7$h8p$16@news.tpi.pl>
References: <a...@m...org.invalid> <1...@T...org>
<a4qvl7$1768$1@arrakis.artcom.pl> <a4rea2$i3m$1@news.tpi.pl>
<a4rn49$sni$2@news.tpi.pl> <X...@1...0.0.1>
<a4t5gf$lro$1@news.tpi.pl> <a4t7tl$do2$1@korweta.task.gda.pl>
<a4u2gl$r2f$1@news.tpi.pl> <a4uds6$1t7$1@news.onet.pl>
<a4ujll$p2o$1@news.tpi.pl> <a4vq9f$qph$1@news.tpi.pl>
<a501nt$asb$1@news.tpi.pl>
<s...@f...news>
<a53cn3$g87$1@news.tpi.pl> <a548a1$o6s$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<a54qcm$nld$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl> <a54thj$384$1@pippin.warman.nask.pl>
<a5579t$t4r$1@news.tpi.pl> <a558up$86l$1@pippin.warman.nask.pl>
NNTP-Posting-Host: ph148.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1014412776 17689 217.99.208.148 (22 Feb 2002 21:19:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Feb 2002 21:19:36 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:4557
Ukryj nagłówki
Tadeusz Zachara napisał(a) w wiadomości: ...
>Nawiasem mówiąc bywałem na różnych "wirtualnych" forach dyskusyjnych (na
>przykład w WP) i zauważyłem wszędzie podobne zjawisko. Kiedy pojawi się
ktoś
>deklarujący otwarcie swoją wiarę w Jezusa, a zwłaszcza przynależność do
>Kościoła katolickiego, natychmiast zjawia się grupa osób starająca się tego
>kogoś doświadczyć, wypróbować, na jak długo starczy cierpliwości, kiedy
>wreszcie "pęknie" i zareaguje agresją. Bywałem nieraz w takiej sytuacji i
>gwoli sprawiedliwości muszę przyznać, że niniejsze forum jest na tym tle
>stosunkowo łagodne.
Drogi Tadku - pozwole sobie podzielic sie z Toba moja z kolei obserwacja:
jako jedna (nie jedyna, to nie literowka) z "nagonki" deklaruje otwarcie
moja wiare i przynaleznosc do Kosciola katolickiego. Kosciol katolicki
chwilowo odstawil mnie na bok (ale nie odrzucil, co mnie szalenie cieszy)
Ciagle zatem staram sie kierowac w moim zyciu prawdami ewangelicznymi. Jak
wiekszosc ludzi bywam oportunistka, nie bede sie klocila do upadlego, ze
jest inaczej. Mam swoje wady i swoje slabosci. jak kazdy. Zasadnicza dla
mnie roznice miedzy moja deklaracja a deklaracja osoby "przesladowanej"
odzwierciedla roznica miedzy znaczeniem slow "deklaracja" i "manifestacja".
W manifestacji zawsze jest cos z teatru, pieniactwa albo zwyklego fanatyzmu
czy wscieklosci. I jako taka mnie razi.
Ale, jak wspomnialam, wierze, ze slowa to tylko slowa i wszyscy jestesmy dla
siebie i innych bracmi i siostrami, zarowno "nagonka" jak
i"przesladowana". Traci to moze manifestacja, prawda? Zalozmy, ze u jej
podstaw lezy fanatyczna wiara w pierwiastek dobra w kazdym czlowieku.
Margola
|