Data: 2002-02-26 13:12:29
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "satia" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik ania <p...@f...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4ujll$p2o$...@n...tpi.pl...
> Teraz na szczęście ślub cywilny nie jest obowiązkowy.
>
> I zastanów się,kto go zawiera.
>
> Po pierwsze osoby juz rozwiedzione, które nie mogą zawrzeć ślubu
> kościelnego.
>
> Po drugie - własnie osoby innych wyznań, jeżeli ich wspólnota religijna
nie
> podpisała >
> Po trzecie osoby, ktorym sam slub i jego oprawa zwisa równo, ale robią to,
> najczęściej dla świętego spokoju ze względu na presje rodziny, bo dziecko
w
> drodze (patrz posty na temat "moja partnerka jest w ciązy: ślub").
>
> Albo osoby, ktorym w/w również wisi, ale ślub zawieraja własnie ze względu
> na te prawa, jakie teraz ma dawać równiez konkubinat.
>
> I tacy, którzy nie mają przeszkod, żeby wziąć ślub koscielny, ale nie
biorą
> go, bo nie są pewni, czy chcą byc razem.
>
> No i pary w ciąży, ktore biorą ślub cywilny, żeby dziecko juz miało ojca i
> nazwisko, a koscielny biorą później.
> Więc tez na pewno wolałyby najpierw konkubinat, a ślub potem.
>
> Ania
Jesusie! Dopiero teraz przeczytałam i wlos zjezyl mi sie na glowie.
Zastanawiam sie, czy komentowac, czy szkoda slow....
jednym slowem - slub cywilny biora ludzie, ktorzy:
- sa dupkami, bo ulegaja zwyczajnej spolecznej presji
- wpadli - dziecko, trzeba slubu!
- sa zyciowymi ofiarami losu i nieudacznikami - kawalerowie i panny z
odzysku
wszyscy jacys powykrzywiani i nienormalni.
Taki mam obraz ludzi bioracych slub cywilny po tym, co przeczytalam.
Ale oczywiscie slubu cywilnego nie biora osoby, ktore sie kochaja bardzo i
bardzo chca byc mezem i zona i tak do siebie czule mowic. I o sobie
nawzajem: moj maz, moja zona :-)
nie nie! Skad! Tacy nie! Takim slub wisi rowno i albo im wisi, albo biora
koscielny.
Bozesztymoj!
A moze oni czuja sie AGNOSTYKAMI, a chca byc mezem i zona????????
Kobieto!
ALez mi adrenalina skoczyla....
satia
|