Data: 2002-02-27 21:03:09
Temat: Re: Standardowy formularz flame było: [OT] konkubinat raz jeszcze (bardzo długie)
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
DL napisał(a) w wiadomości: ...
>Witaj Jolanta Pers,
> a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:
>
>>O nie. Miarka się przebrała. Ja bardzo wszystkich Państwa przepraszam, ale
>>ktoś tu naprawdę przegiął. Wrażliwi, nie czytać.
>
>>=FLAME ON=
>[ciach głupoty]
>>=FLAME OFF=
>
>Tak rzeczywiście, przegięłaś, jak i Twoje koleżanki.
>Myślę, że ania bez żalu pożegnała tak szacowne grono.
>:-))
Brak żalu jest tu chyba całkowicie wzajemny. Mamy tylko nadzieję, że
dotrzyma słowa i nie wróci. Na brak oszoło^H barwnych postaci nie możemy
narzekać.
>Tak lubisz kopać leżącego Jolanto Peres (tak się podpisujesz, prawda
>?)
Ad. 1 Nie. Ad.2 Nie.
(Znaczy, lubię, ale tylko takich, którzy się sami podkładają, nie, tak się
nie podpisuję, ale tyż piknie.)
>Uważaj, bo leżący może wstać i Tobie oddać. :-/
Może próbować. C'mon babe, light my fire.
>Popisuj się dalej.
Tracisz klasę, a właściwie jej ostatnie mizerne resztki. Zostało coś tam
jeszcze na dnie tego słoika?
>*Plonk warning*
Wiesz co, myślę, że lepiej będzie, jak rzeczywiście mnie splonkujesz i
przestaniesz walić takie smuty. Serio - splonkowanie przez kogoś takiego to
czysta przyjemność, człowiek się dogłębnie przekonuje, że jest normalny.
(Coś jak plonk od E-pierda albo innego Miecza.)
Wtedy, zamiast sikać pod wiatr i próbować ustawiać kogoś, dla kogo niektóre
z zaprezentowanych przez Ciebie poglądów są z definicji chorawe, będziesz
miał masę czasu na pożyteczniejsze zajęcia. Np. pisanie ołówkiem w
publicznych toaletach "Katolicy się nie dadzą", jak Lucuś w opowiadaniu
Mrożka. Albo rozważania na temat: jak Ci jedna osoba mówi, że jesteś osłem,
możesz ją wyśmiać, ale jak Ci to mówi sto osób, to może jednak idź i kup
worek siana.
JoP
--
j...@m...pl j...@u...com.pl
http://www.sf.magazyn.pl
|