Użytkownik "alt.religion.albertanism"
<A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94D1609DF40E8albrtn@130.133.1.4...
> Katolicyzm zagraza egzystencji przyszlych pokolen i ich szczesciu.
> Polakow nie interesuje np. Islam, bo nie islam ich zniewolil,
> a katolicyzm. Dlatego tutaj pisuje o katolicyzmie.
> Islam stwarza podobne i rowniez inne problemy.
> Ale w islamie przynajmniej kobieta i mezczyzna, jesli zostana
> malzenstwem, to moga kopulowac dla przyjemnosci i do woli.
> W katolicyzmie to bylby grzech!

Sam katolicyzm nie zabrania uprawiania seksu dla przyjemnosci. Ogolnie seks
ma sluzyc prokreacji, no i racja, bo w sumie do tego sluzy. Pomysl o tym, ze
nie wolno sie kochac dla przyjemnosci wymyslili ksieza, nie jest to doktryna
religii.

> Masz bledny oglad sytuacji. Nawet jakby wszystkie polskie kobiety
> zyly tak jak ty, to nadal bys nie stanowila normy, ale wyjatek!
> Populacja Polski to zaledwie kolo 38 milionow ludzi!
> W samym miescie Mexico zyje chyba wiecej ludzi niz w Polsce!

Bylam w Mexico... Sa tam biurowce, szkoly, ludzie w garniturach. Taki sam
swiat, jak wszedzie indziej.

> W Chinach zyje kilkadziesiat razy wiecej ludzi niz w calej Polsce.
> Tak samo w Indiach.
> Brazylia, gdzie ludzie zyja w nedzy i dzieci policja zabija na
> ulicach jak bezpanskie psy, to panstwo o wielkosci wiekszej
> niz cala Europa!

No dobrze i co z tego? We wszystkich tych miejscach, ktore opisujesz sa
ludzie, ktorzy moga postepowac jak ja, a czesc z nich ma nawet wieksze
sznase niz ja.

Wszedzie sa ludzie, ktorzy maja lepiej lub gorzej.

> Po raz kolejny informuje cie, ze nie tworze religii dla ciebie
> wylacznie i nie bede jej do twoich indywidualnych preferencji
> dopasowywac.
> Brazylijska dziewczyna z faveli tak samo nie ma szans na studia
> i kariere jak ma lat, 18, czy 25, czy 35...

Natomiast z wielkich miast dziewczyny w Braylii maja szanse na kariere i
studia i wykorzystuja to.

> Ja mysle takze o niej i jej dzieciach. Ty myslisz tylko o
> wlasnej sytuacji.

Nie, ja mysle o tym, ze Ty chcesz wszystkich zrownac do jednego poziomu... I
nie bierzesz pod uwage, ze kazdy jest inny.

> > Nie... jak na razie patrzysz na jakas wydumana
> > rzeczywistosc... Ktora nie istnieje.
>
> To prosze, przejedz sie do Brazylii! Przejedz sie do Afryki!
> Bylas w Afryce? Widzialas jak tam ludzie zyja?

Bylam w wielu miejscach. W zaleznosci od tego, gdzie jestes, widzisz rozne
rzeczy. Piekne miasta, z zabytkami, biurowcami z chromu i szkla, wielkimi
uczelniami, biedne wioski z chorobami i bieda.

Na tym polega roznorodnosc na naszej planecie.

> Jesli nie, to skad wiesz jaka jest rzeczywistosc na naszej
> planecie? Skad wiesz, ze 2 biliony/miliardy kobiet na
> naszej planecie ma zyciowe szanse takie jak twoje
> i powinny wszystkie zyc tak jak ty? 1 dziecko, moze 2,
> studia, praca, kariera...

Czesc ma, czesc nie. To ze ja mam takie a nie inne wyksdztalcenie,
zadzieczam m.in. uporowi w dazeniu do celu i checi rozwoju. A nie tylko
mozliwosciom.

> Smiem twierdzic, ze to rzeczywistosc, ktora ja opisuje
> istnieje, a twoja wizja jest nierealna...

Oczywiscie, ze istnieje, ale nie stanowi CALOSCI obrazu.

Kania