Data: 2008-04-27 19:24:13
Temat: Re: kosa czy podkaszarka
Od: doslaw <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Irokez pisze:
> Użytkownik "es_q" <e...@g...wytnij_to.pl> napisał w wiadomości
> news:fuvmh8$qr0$1@inews.gazeta.pl...
>> kosa spalinowa czy podkaszarka?
>> co wybrać? czy na niewielką działkę wystarczy podkaszarka czy lepiej
>> kosa spalinowa?
>
> Z praktyki znajomego - kosa z reguły ma proste przeniesienie napędu z
> silnika (prosta rura) w przeciwieństwie do podkaszarki która z reguły ma
> zagięty pałąk z linką napędową w środku.
> No więc ta linka zagięta się przeciera i uszkadza często.
>
>
hm.
a moja kosa (cholera, moze i podkaszarka, ale ze zgietym palakiem)
spalinowa ma juz pare lat (na pewno wiecej niz 5, a moze nawet i wiecej
niz 7) i jakos sie nie przetarla jeszcze
ale dziala razem z kosiarka, tzn kosi tam gdzie kosiarka nie dociera
(np. na jednoczwarto hekrarowej skarpie, gdzie trzeba te chwasty i trawy
co jakis czas wykaszac)
moze to kwestia tego, ze jestesmy za biedni zeby kupowac tanie rzeczy?
(nie, to nie jest zadna husquarna czy still, nie pamietam jak sie
nazywa, ale jest bladopomaranczowa:) )
|