Data: 2007-05-03 17:56:07
Temat: Re: kosiarka spalinowa czy elektryczna
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
mac wrote:
> No ja nie mieszkam, ale Michał chyba tak (jak wynika z jego strony www).
jestem pewna, ze Michal widzial i elektryczne, i spalinowe, i reczne
kosiarki, tak by wynikalo z jego uprzednich postow.
> Mój kolega z klasy mieszka tam od 15 lat ;)
a ja od 33 lat - kto da wiecej?
>
> Ja zawsze myślałem, że w Stanach wszystko jest największe
Tak, te filmy amerykanskie sa odpowiedzialne za wiele takich
nieporozumien. Ja mam trawnik jednohektarowy, a sasiad ma 100 m2 - nie
ma zadnych regol. Coraz czesciej trawniki zamienia sie na nasadzenia
potrzebujace mala ilosc wody, bo woda coraz drozsza.
więc i trawniki
> mają duże a jak duże trawniki to i duże kosiarki, a jak duże kosiarki to
> spalinowe hehe ;)
>
Ja mam taka wielka spalinowa, ale i tak mi zabiera 5 godzin, zeby caly
teren skosic. Jak mialam maly trawnik, elektryczna mi odpowiadala
bardziej, niz spalinowa, ze wzgledu na halas silnika spalinowego.
> No właśnie ten długi "kabel" mi się najmniej podoba.
Czy wziales kabel w cudzyslow, bo teraz mowi sie sznur albo inaczej?
MB
|