Data: 2003-06-04 10:07:02
Temat: Re: koszula [troche OT]
Od: Michal <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No tak. Dziekuje paniom za odpowiedzi, ale nie sa to dokladne takie
odpowiedzi na jakie liczylem :).
Olenko, koszule sa zwyczajne, takie raczej pod marynarke (chociaz
marynarek nie znosze i nie nosze), wiec je wpuszczam w spodnie. Tylko ja
pytalem jak mam je wpuszczac :). Czy maksymalnie, czy troche luzniej.
Zeby uscislic, koszule sa marki (a co mi tam, wymienie) 4YOU (z tej
niedawnej wiosennej, jasnej kolekcji), Wolczanka, Vistula itp. -
przewaznie jasne kolory, ale czasem lubie zalozyc tez czarna; spodnie
tez 4YOU, czarne, proste, bez kanta... :).
Kruszynko, mnie razi jakakolwiek koszula noszona na wierzchu :). Nie
wspomne juz o koszulach flanelowych czy hawajskich :).
Teraz konkretne pytanie, jesli Twoj maz 'in spe' :) wpuszcza koszule, to
jak to robi? Czy tak ze pasek widac na calym obwodzie spodni, czy moze
koszula lekko go zakrywa? :) Oczywiscie koszula nie jest niczym przykryta.
Michal.
ps. ale ja to mam problemy ;).
|