Data: 2007-12-21 08:53:21
Temat: Re: kotlety mielone z boczniakow
Od: "Tadeusz Smal" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:fkei7p$t41$1@inews.gazeta.pl...
> Tadeusz Smal pisze:
>
>> a mleko przed zalaniem grzybow zagrzac
>> czy zalac zimnym?
>
> Zalałabym zimnym. Prawdę mówiąc, moje doświadczenie z boczniakami jest
> mikre, a z suszonymi boczniakami żadne, ale ogólnie z grzybami jakieś tam
> jest: zimnym zalej.
:))))))
zalalem zimnym ale doszedlem do wniosku ,
ze bedzie im lepiej w cieplym i podgrzalem garnek
:))))))))
grzyby wsypujac rozdrabnialem na okruchy
wlalem poltorej litra mleka
na poczatku grzyby troche plywaly
teraz juz napecznialy i wypily cale mleko
:)
bedzie mniej mycia bo sprobuje wyrobic mase
bez mielenia w maszynce do miesa
:)
zostawilem sobie jeszcze ze 2-3 litry suszonych
jak cos nie wyjdzie to mam na drugie podejscie
:)
Jerzy zawsze sie czepia slowek :
jak nie kotletami to jak madralo nazwac to cos co robie?
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
|