Data: 2004-10-28 19:10:32
Temat: Re: krakowska i plesn
Od: "Slawek SWP" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W: 4180e212$1...@n...bluewin.ch,
Od: m <...@...ch>
Bylo:
> krakowskawa znow ma bialy nalot, a w niektorych rowkach
> zielona plesn.
Ja na odwrót, bardzo sie boje "kozuszków" i nie jem i nie pozwalam w domu,
ale ;-)
Obgotuj we wrzatku tak z 2-3 minuty, obierz ze skórki, pokrój w grube
(4-6mm) plastry i usmaz na chrupko (20-30min) na patelni bez dodatkowego
tluszczu (no moze kilka kropli oleju na poczatek).
Takie gorace rarytasy klade na kromke chleba koniecznie posmarowana maslem,
jesli to byla plesn to bedzie pycha. Ze swiezej próbowalem ze dwa razy,
niezbyt mi smakowalo, to nie to samo :-|
Calkiem inna sprawa, ze dwie, trzy takie kanapki i czlowiek jest najedzony
na caly dzien :-) A mozna tak z kazda kielbasa :D
--
----------------------------------------------------
--------
Przy odpowiedzi na priv prosze usunac oczywiste 2 nadwyzki tekstu
----------------------------------------------------
--------
Slawek SWP
---------------------------------------------------
Ekspert to czlowiek, który przestal myslec - on wie :-)
Zajrzyj na : http://teampoland.republika.pl/
|