Data: 2004-02-05 20:06:03
Temat: Re: krem pod oczy, czy Wam też się tak robi
Od: "Ligeia" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Justyna Bargielska wrote:
> kurczaki, no. za młoda jestem, żeby się starzeć.
> możecie coś polecić, albo powiedzieć jednoznacznie,
> że kosmetyki typu 35+ mi nie zrobią krzywdy?
>
> J.
A ile masz lat? Poczytaj sobie w archiwum, bo było co najmniej kilka
dyskusji na temat domniemanej szkodliwości kosmetyków dla dojrzałej cery na
skórę młodą. Generalnie, nie zaszkodzi Ci żaden kosmetyk o ile będzie dobrze
dobrany. Jeżeli wybierzesz super mocny krem, to musisz się liczyć z ryzykiem
podrażnień, bo skóra pod oczami jest naprawdę bardzo delikatna i cienka.
Zawsze może się znaleźć akurat taki składnik, który Ciebie uczuli.
Ja przez dłuższy czas (mniej więcej od 17,18 roku życia) używałam pod oczy
kremów dla cery wrażliwej i takie proste "nawilżacze". Ostatnio (mam 22 lata
rocznikowo) zakupiłam krem Givenchy i jestem zadowolona z efektów. Drobne
zmarszczki zostały wygładzone (aczkolwiek nie miałam ich sporo, bo chyba mam
już taką mimikę twarzy, że bruzdy robia się u mnie wolniej niż np. u
koleżanek w tym samym wieku), skóra zdecydowanie się rozjaśniła i generalnie
wyglądam lepiej, a żadnych efektów ubocznych nie zaobserwowałam. Używałam
też L'Oreal Plenitude liftingującego i też było ok. W zasadzie to raz jak
coś słabszego podrażniło mi skórę pod oczami i sprawiło, że zrobiła się
czerwona i sucha, ten krem idealnie pomógł mi doprowadzić ją do porządku.
Teraz kolejny na liście zakupów czeka Anti-Gravity Clinique, bo tyle się
pozytywnego o nim naczytałam, że uznałam, iż warto zainwestować i jakoś
przeboleję to 160 zł. :-)
--
Ligeia
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
|