Data: 2003-04-11 17:07:22
Temat: Re: krzyk
Od: "patrycja." <p...@K...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mefisto"
> Może być biologiczno - historyczny?
bardzo proszę :]
> U ludzi też to funkcjonuje. W średniowiecznym zwyczajowym prawie
> polskim był przymus ścigania krzykiem złoczyńcy (bandyty,
> złodzieja, gwałciciela, zabójcy) aż do granic gruntów wsi, w
> której ów się pojawił. W razie zaniedbania tego obowiązku karana
> była cała wieś.
"ściganie krzykiem"... możesz to uplastycznić? :)
> A czemu ma się ochotę krzyczeć z radości albo frustracji, to już
> nie mam pojęcia. Popatrzę chętnie jak się inni wymóżdżają na ten
> temat :)
cwaniaczek ;p
ja muszę wiedzieć czemu krzyczymy tak.. o... no.. kurczę :] zamiast płakać,
albo płacząc.. taki wrzask... może to rodzaj wzywania pomocy.. tylko jaki to
ma sens skoro _wiemy_ że to nie ma sensu?
oj...
|