Data: 2008-10-12 20:33:07
Temat: Re: kto kogo zabierze czyli choroby chodzą po pilotach
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R; <gctlip$vjh$1@news.onet.pl> :
> Ikselka pisze:
> > Dnia Sat, 11 Oct 2008 19:37:36 +0200, tren R napisał(a):
> >
> >> "Premier wylatuje do Brukseli 14 października - we wtorek. Prezydent,
> >> który również chce uczestniczyć w szczycie, miał lecieć drugim samolotem
> >> dzień później, w dniu rozpoczęcia.
> >>
> >> - Jest tylko i wyłącznie jedna dostępna załoga, ponieważ pierwszy pilot,
> >> dowódca drugiej załogi nam się rozchorował, co utrudnia wykonywanie
> >> także innych zadań między innymi w ten weekend - mówi minister.
> >>
> >> To oznacza, że z prezydentem nie będzie miał kto polecieć."
> >>
> >> http://www.rp.pl/artykul/2,203381_Prezydent__zaprasz
am_premiera_na_poklad.html
> >>
> >> brawo PanOwie :)
> >
> > Nie wiem, czy wiesz, że prezydent i premier nie powinni lecieć razem jednym
> > samolotem ze względów bezpieczeństwa państwa, a nie z powodu osobistych
> > animozji.
> > Taka procedura jest zupełnie logiczna i uazsadniona, a nie podyktowana
> > rozrzutnością czy okazją do wyrażania antypatii.
>
> chcesz mi powiedzieć, że choroba pilota przekreśla szanse na lot
> prezydenta?
A kto powinien lecieć do Brukseli? Figurant czy osoba podejmująca
decyzje? ;>
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|