"Konrad Brywczyński" <http://cerbermail.com/?EPpJiWnVOQ> wrote in message
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E1003675DFC@jplwan
t003.jasien.net...
> yaris <y...@o...pl%> napisał(a) w
> news:dm1j8c$5is$1@nemesis.news.tpi.pl:
>>
>> Przymiotnik "amerykański" został użyty w kontekście miejsca gdzie sałatka
>> była jedzona. Chhodzi mi o skład tego sosu.
>
> Zamierzasz sam robić sos Worcestershire? Use google, Luke.

I co mi z tego przyszło!
Jak to zrobić?
Dokładna receptura sosu, jego składniki i sposób ich przetwarzania są okryte
tajemnicą od wielu lat. Wytwarzanie sosu Worcestershire zajmuje wiele czasu
i łączy się z niezbędną dbałością o szczegóły, dzięki którym produkt finalny
jest tak doskonały. Z garści składników oraz rzecz jasna jednego
tajemniczego, którego nigdy się nie wyjawia, producenci tworzą tę
niezapomnianą mieszankę uświetniającą nasze stoły. Dzisiejszy sos
Worcestershire różni się bardzo niewiele od tego oryginalnego,
wyprodukowanego przez Lea & Perrins w 1837 roku. Pełna receptura specyfiku
jest trzymana w ukryciu od ponad 160 lat i tylko 3-4 osoby na całym świecie
ją znają. Wynalazcy sosu i założyciele spółki, obaj chemicy, przekazali
tajemnicę proporcji składników i sposobu ich przetwarzania swoim synom. Po
II wojnie zadecydowano, że nikt nie powinien posiadać pełnych informacji na
temat tego przepisu, aby zapobiec w ten sposób ewentualnemu wyciekowi
informacji. Wewnątrz spółki nie używa się nawet pełnych nazw składników, a
jedynie ich zakodowane symbole! W ten sposób pełny przepis na sos
Worcestershire stanowi zagadkę po dziś dzień.