Data: 2002-11-03 18:16:20
Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elka" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aq3oae$654$1@news2.tpi.pl...
> Ja tez jestem osoba skrupulatna i kiedy czytam czyjas wypowiedz, chce
> wiedziec, co to znaczy TZ :chlopak, narzeczony, maz czy konkubent. To
> zazwyczaj ma znaczenie i zmienia poglad na sprawe. Proponuje wiec przestac
> uzywac tego TZ. Czy jest cos wstydliwego w stwierdzeniu "moj maz", "moj
> narzeczony" etc.?
A jaka jest roznica czy mowa jest o mezu czy konkubencie?
Dla mnie facet z ktorym mieszkam pod jednym dachem,mamy wspolne dzieci i
prowadzimy razem gospodarstwo(jak sie to pieknie mowi) jest tak jakby
mezem,a swistek nie jest nam do niczego potrzebny.Juz raz jedna osoba mi
przysiegala milosc,wiernosc itp i slowa nie dotrzymal.
Wole aby juz mi nikt nic nie obiecywal tylko sam z siebie dazyl mnie
miloscia i szacunkiem.
Magda
Magda
Magda
|