Date: Thu, 03 Jul 2003 18:26:55 +0200
From: Wojciech Ściesiński <w...@N...prv.pl>
Reply-To: w...@N...prv.pl
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.3.1) Gecko/20030425
X-Accept-Language: pl, en-us, en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: kuchenka mikrofalowa zamiast piekarnika
References: <bdjsj6$fbe$1@atlantis.news.tpi.pl> <bdq3em$3fj$1@atlantis.news.tpi.pl>
In-Reply-To: <bdq3em$3fj$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 217.99.154.183
X-Original-NNTP-Posting-Host: 217.99.154.183
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1057249686 217.99.154.183 (3 Jul 2003 18:28:06 +0200)
Lines: 39
X-Authenticated-User: wojteksc
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!news.vogel.pl!n
ot-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:26410
Ukryj nagłówki
> Przez 8 lat mieszkałam bez piekarnika, ale z kuchenką mikrofalową
> Whirlpoola (tą prawie najbardziej wypasioną, m.in. z talerzem Crisp) Do
> pieczenia ciasta nie nadaje się absolutnie, wychodzą jakieś gnioty a nie
> porządne ciasto.
Jakich funkcji używałaś ? Tylko mikrofal ? Grill + mikrofale ? Jeśli
tylko mikrofal to rzeczywiście może być to porażka bo składniki zostaną
przetworzone termicznie (nie najlepsze określenie ale nic nie przychodzi
mi innego do głowy - no może "gotowanie" ale to też nie to) zanim ciasto
wyrośnie.
Moim zdaniem poza ciastami wg przepisów specjalnie do kuchenki
mikrofalowej (m.in. z książki Whirpoola - poszukaj pliku pdf na stronach
Whirlpool Polska) inne powinno piec się przy użyciu termoobiegu (tzn.
tradycyjna grzałka + wentylator rozprowadzający ciepło, temp. np. 175
st. C - gdzieś się zetknąłem z opinią, że przy termoobiegu można trochę
zmniejszyć temp. pieczenia, to opinia chyba z news:\\pl.rec.kuchnia )
Ja prowadziłem eksperymenty wypiekaniem ciastek przy użyciu funkcji
Crisp, wychodzą gorsze niż funkcji termoobieg ale zjadliwe. "Gorszość"
polega na tym, że nie są tak równomiernie przyrumienione z wierzchu a
spody potrafią się troszeczkę (miejscami) przypalać.
> Jeśli chodzi o mięso, to o smaku pieczonego kurczaka, czy
> czego tam możesz zapomnieć. Wychodzi coś zbliżonego do gotowanego, tylko
> gorsze.
Co do mięs to się nie wypowiadam bo nie mam doświadczeń.
Kilka (4-6) miesięcy temu był wątek na ten temat i tam ludzie dzielili
się swoimi doświadczeniami może nie na temat kompletnych modeli ale
działania, zastępowalności piekarnika. Zajrzyj też do archiwum grupy
news://pl.rec.kuchnia
--
Wojciech Ściesiński
w...@N...prv.pl
|