> >Rzeczywiscie, na wyspach jedzenie nie nalezy do najsmaczniejszych. Mialem
> >kiedys przyjemnosc byc na weselu angielskim i pomijam juz fakt smaku, ale
> >wszystko bylo NA ZIMNO.
> >
>
> >
> >Pozdrawiam
> >
> >Burrito
> >
>
>
> czy na tym weselu zakonczylo sie Twoje sprawdzanie Tradycyjnej
> Kucjhni Wysp[iarskiej? jadales u kogos w domu, co sam gotuje
> piecze, a nie kupuje byle co pol gotowe w sklepie?
> instytucjonalne jedzenie ang jest tak niedobre jak i
> instytucjonalne zarcie w Polsce... jakies stolowki, bary etc
> neistety zasypanie wyspy rzeczami do jedzenia pol gotowymi i
> gotowymi wykonczylo tradycyjne gotowanie....
>
> Trys
> K.T. - starannie opakowana

bylem tez na grillu i tu juz bylo lepiej - fajne salatki, kurze udka w winie
i na ostro (byl to rok 1997 wiec pamietam tylko, ze mi smakowalo).
poza tym, zasmakowalem tez w herbacie z mlekiem :-)


Burrito