« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-04-02 19:43:53
Temat: Re: kulinarne wpadkiOpisze wpadke mojego meza. Otoz gotujac jajka na twardo przypalil je!
Czesc!
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-04-02 21:11:11
Temat: Re: kulinarne wpadkiWpadka ze szczytow roztargnienia:
Przygotowujac sie do waznego wykladu powtarzam sobie kluczowe zdania w
mysli oraz na glos, gotujac w miedzyczasie zupke fasolowa. Mieszalam ja co
jakis czas, patrzac w notatki, probujac, fasolka zmiekla, miesko tyz,
calosc nabrala smaku, wiec jakis procent mojej kulinarnie czynnej
swiadomosci uznal, ze czas zaprawic zupke. Swiadomosc moja zarejestrowala
dopiero za chwilke fakt nastepny: zupka zostala zaprawiona smietana z maka,
czyli klasyczna "zaklepka".......A ciekawe, ze jakos w ogole nie za bardzo
pamietam fakt mieszania smietany w kubeczku :^O.....Zupka smak miala
wybitnie oryginalny.....A o kolorze lepiej nie wspomne;-D
Dodam tylko, ze seminar wyszedl lepiej niz obiad:-))
Aga
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-04-03 07:14:49
Temat: Re: kulinarne wpadkiDorinda wrote:
>
> Opisze wpadke mojego meza. Otoz gotujac jajka na twardo przypalil je!
To takze jedna z moich wpadek. Gralam w jakas gre, juz teraz nie
pamietam co to bylo, cisza w domu(bylam sama) i nagle cos zaczelo
strzelac, na pewno nie z glosnikow, gra bardzo ciekawa wiec
postanowilam sprawdzic jak skoncze sie bic, ale jak zaczelo smierdziec
to przypomnialo mi sie, ze wstawilam jajka na salatke. Nie wiem czy
ktos z was wie jak smierdza przypalone na brazowo jajka ooochyda.
Garnek i jaja do zsypu, wietrzenie mieszkania itp. Kolejna historia
dotyczy zamierzchlej przeszlosci, kiedy jako mlode malzenstwo
mieszkalismy jeszcze z rodzicami i gotowaniem zajmowala sie moja mama.
Kiedys rodzice wyjechali i na pytanie co chce na obiad, moj ukochany
wyznal, ze kluski w sosie pomidorowym z kielbasa????? Dla mnie
zupelnie nieznane zestawienie. Uscislajac dowiedzialam sie ze kielbasa
typu parowki. Ugotowala makaron(wstazki) do tego parowki w sosie
pomidorowym(wg mnie to wyszla zageszczona pomidorowa). Jemy ten obiad
i ja ledwo przelykam(ale co sie nie robi dla ukochanego) a on tak
jakos powoli i z dziwna mina(czego sie nie zrobi dla ukochanej). Potem
okazalo sie, ze makaron mial byc typu rurki, kielbasa parowkowa a nie
parowki i sos co prawda pomidorowy ale o zupelnie innym smaku. Do tej
pory a minelo juz 30 lat nie powtorzylam tego dania. I na koniec jak
po raz pierwszy i ostatni upieklam keks. Tym razem bylam swiezo po
jakims tam kursie gotowanie i postanowilam zrobic ten pyszny keks. Do
tej pory nie wiem co zrobilam nie tak, wyszlo ciasto upieczone dookola
a w srodku same owoce, bez odrobiny ciasta. Ufff ale sie rozpisalam.
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-04-03 14:40:47
Temat: Re: kulinarne wpadkiDorinda napisał(a):
> Opisze wpadke mojego meza. Otoz gotujac jajka na twardo przypalil je!
u mnie w domu byl taki przypadek, woda calkiem wyparowala, a jajka sie
grzaly dalej. skorupki byly grube (dobre jajka) i trzymaly mocno, ale w
koncu cisnienie zwyciezylo i zawartosc skorupek wystrzelila (!!!) do
gory, zapackowywujac caly okap. zmywania i czyszczenia bylo sporo :-)))
--
pzdr &:-)))
propeler
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-04-03 14:49:37
Temat: Re: kulinarne wpadkiAt 04:40 PM 4/3/00 +0200, you wrote:
>Dorinda napisał(a):
> > Opisze wpadke mojego meza. Otoz gotujac jajka na twardo przypalil je!
>
>u mnie w domu byl taki przypadek, woda calkiem wyparowala, a jajka sie
>grzaly dalej. skorupki byly grube (dobre jajka) i trzymaly mocno, ale w
>koncu cisnienie zwyciezylo i zawartosc skorupek wystrzelila (!!!) do
>gory, zapackowywujac caly okap. zmywania i czyszczenia bylo sporo :-)))
>--
>pzdr &:-)))
>propeler
>--
hehe, a czy ktos probowal dogotowywac jajko, ktore sie udalo ugotowac na
polmiekko (normalnie w wodzie), w mikrofalowce? hihi, po podgrzaniu jaja
przez jakas 1 minute, i po probie jego rozkrojenia, jajo ekspodowalo;-)
dzieki cisnieniu z zolteczka..ale bylo sprzatania kuchni
aga
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-04-03 14:54:13
Temat: Re: kulinarne wpadki
propeler wrote:
> ale w koncu cisnienie zwyciezylo i zawartosc skorupek wystrzelila (!!!)
> do
> gory, zapackowywujac caly okap. zmywania i czyszczenia bylo sporo :-)))
to dobrze, ze byl okap...z sufitu byloby gorzej czyscic ;)
aga l.
A z moich wpadek kuchennych. We wczesnej mlodosci chcialam sobie zrobić
super wykwintną kolację. Stwierdzilam, ze z produktów dostępnych w domu moge
zrobić szybciutko spagetti. No i zrobilam...z octem w takiej ilości, ze o
spaniu w nocy nie bylo mowy...
A grzanki przewidziane do tego cuda spalily mi sie na popiól.
AAa- i jeszcze popijalam to vermutem...to chyba tez nie byl najlepszy pomysł
;)
aga l.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-04-03 15:00:40
Temat: Re: kulinarne wpadki
----- Original Message -----
From: Agnieszka Szalewska-Palasz <s...@n...gov>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, April 03, 2000 4:49 PM
Subject: Re: kulinarne wpadki
>
> hehe, a czy ktos probowal dogotowywac jajko, ktore sie udalo ugotowac na
> polmiekko (normalnie w wodzie), w mikrofalowce? hihi, po podgrzaniu jaja
> przez jakas 1 minute, i po probie jego rozkrojenia, jajo ekspodowalo;-)
> dzieki cisnieniu z zolteczka..ale bylo sprzatania kuchni
> aga
>
> --
> Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
> http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
" Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze nie było w Polsce kuchenek
mokrofalowych...." próbowałam w UK UGOTOWAĆ ( sic!) SUROWE ( sic!) jajko w
mikrofali.....
Do dzisiaj nie przepadam za tym urządzeniem... :>>>>>
Murzynka z owczesnego buszu- Ella
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-04-03 16:04:15
Temat: Re: kulinarne wpadkiI moze jeszcze jedna wpadka, chociaz trudno powiedziec czy moja czy mojej mamy.
Dawno, dawno temu ( wczesna szkoła podstawowa ) moja kochana mama zostawila mi w
lodówce kurczaka i przykazała zjeść na obiad. Gościlam wtedy koleżanke. W porze
obiadowej otworzylam lodówkę, wyjęlam kurczaczka, odgrzalam go i zjadłysmy.
Mialam tylko 2 zastrzeżenia: mianowicie kurczak był w ogóle nie słony i miał coś
za duzo nóg jak na ptactwo przystało...
Jakiś czas poźniej moja mama wrócila z pracy i jej pierwsze słowa: czemu nie
zjadłaś kurczaka?
Okazalo sie, że odgrzałam sobie nutrię, która również czekała w lodówce ...jako
danie dla pieska...
Jedno pamiętam-mięso z nutrii jest naprawdę pyszne.
A koleżanka do tej pory nie wie co zjadła :))
aga l.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-04-03 16:13:11
Temat: Re: kulinarne wpadkifghfgh <a...@p...onet.pl> wrote:
> Okazalo sie, że odgrzałam sobie nutrię, która również czekała w lodówce ...jako
> danie dla pieska...
> Jedno pamiętam-mięso z nutrii jest naprawdę pyszne.
> A koleżanka do tej pory nie wie co zjadła :))
Jadałam kiełbasy z nutrii. Owszem, dobre. Tak, że wpadka średnia, nie wiem
tylko co pies na to :)
EwaP FH
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-04-03 18:32:33
Temat: Re: kulinarne wpadkiTeraz mi się przypomniało!!!
Kiedyś, bardzo dawno temu, jako 7-, 8-letni berbeć znalazłam w kuchni na stole
resztkę ciasta pierogowego (mama kleiła ruskie). Postanowiłam zrobić z tego
ciasta... kruche babeczki!!! Wykleiłam tymi kluchamipoustawiałam na blaszanej
tacce, a tackę postawiłam... na kuchence gazowej!!! I co? Okazało się, że
twierdzenie, iż wiara jest zdolna przenosić góry, jest ciut przesadzone -
musiałam wyłączyć gaz (z przerażeniem w oczach), gdy foremki zaczęły miarowo i
dźwięcznie podskakiwać na tacy.
Takie były moje pierwsze doświadczenia z pieczeniem kruchych babeczek...
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |