Data: 2007-06-15 12:44:34
Temat: Re: kurwa mac
Od: "Cancer" <o...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa W"
> Wiesz co, Harry, próbujesz przy pomocy gładkich słów i wyświechtanych
> sloganów udawać, że nie wiesz, o czy pisze Dominik w swoich poście i
> sprytnie pomijasz istotę wypowiedzi poprzednika.
>
> Taki jesteś szlachetny? Nie brakuje Ci intelektu? To jaki problem dostać
> się na studia medyczne, poświęcić na swoją edukację około 13 lat (na
> "dzień dobry", bo zapewne wiesz, że lekarz ma OBOWIĄZEK ustawicznego
> kształcenia), a potem podjąć tę szlachetną pracę za podłe pieniądze i żyć
> ideą?
To co tutaj napisałaś dotyczy nie tylko Lekarzy.
To problem całego kraju jakim jest Polska.
Nie tylko lekarz studiuje i nie tylko on ma obowiązek ustawicznego
kształcenia.
Teraz w Polsce wszyscy żyją tematem strajku lekarzy.
Tak naprawdę to ten cały kraj kwalifikuje sie do strajku generalnego.
I dotyczy to większości zawodów, bo większość w Polsce zarabia grosze.
Zupełnie nie ma znaczenia czy kasy ma malo lekarz, czy jak tutaj ktoś
nieładnie napisał "pól idiota noszący cegły na budowie"
Ale chyba każdy rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę z tego, ze strajk nic
nie da, bo nie ma kasy ani dla lekarzy, ani dla nikogo.
Nie da sie tych spraw załatwić z dnia na dzień, potrzebne sa kompromisy.
Nie ma sie co żołądkować bo to niestety nic nie da.
> Czym różni się polski lekarz od lekarza niemieckiego, szwedzkiego czy
> angielskiego, którzy pracując w jednej placówce normalną ilość godzin żyją
> na przyzwoitym poziomie i są godziwie wynagradzani?
Pytasz czym sie rożni ?
Napisze Ci, ze niczym tylko tym, ze żyje i pracuje w Polsce a nie Niemczech,
Szwecji etc....
Wyjście z tego impasu jest dwojakie.
Albo czekać na lepsze czasy, które mogą nigdy nie nadejść.
Albo zostawić ten kraj wyjechać i żyć normalnie.
Nic nie możemy poradzić na to ze dane nam było żyć w czasach kiedy w Polsce
jest żałosna bieda, i totalne bezrządzie juz od lat.
Bron Boże nie jestem z tych co namawiają do rzucania swojej ojczyzny i
wyjazdu cholera wie gdzie.
Ale ktoś kto nie potrafi pogodzić sie na co dzień z tym ubóstwem musi cos
zrobić.
Gwarantuje Ci, ze nic nie wskóra strajkiem bo to rozwiązanie jest tylko
połowiczne.
Pozdrawiam
Cancer
P.S Wyjechałem z tego chorego kraju jakiś dobry czas temu, żyje mi sie
godnie i z ochota patrzę w przyszlosc.
|