(...)
> Pacjent pójdzie do gabinetu lekarza, o którym wie, że ten
> pracuje w szpitalu. Albo - będzie od początku leczył się w prywatnej
> klinice i jej przychodniach. Hmmm, skąd tu wziąć szpital? A czy mi tu
> jest właściwie tak źle? Dostaję 1500 zł, ale ile oszczędzam... Tak to
> będzie, proszę Pana. Ania

Popieram Panią, Pani Aniu.
Panowie/Panie lekarze glowa na dół i DO ROBOTY, albo przekwalifikowanie lub
wątpliwa zagranica...