On Mon, 28 Aug 2006 06:00:08 +0200, "Panslavista" <p...@w...pl>
wrote:


>Bardzo prosto - robi się suchary z chleba razowego żytniego lekko rumieniąc
>(nie przypalić!!!) w piekarniku, następnie bierze się duży garnek i te
>suchary rozgotowywuje okolo 2,5 kg chleba w 10 l wody. Ochłodzić. Przecedza
>się (po połowie dnia stania) przez szmatkę i do tego dodaje się cukier
>(około 0,5 kg), drożdże (paczka), około 5 dag liści mięty. Daje się temu
>zafermentować (druga połowa dnia) i rozlewa się w butelki PET, ale do
>mniejszych niż 1 litr (duże ciśnienie), dodając po dwie trzy rodzynki do
>każdej butelki i dobrze zakręca - wynosi się do zimnej piwnicy. Po
>dwu-trzech dniach można pić.

A mozesz mi wyjasnic po co te rodzunki (przypominam - w przepisie
podales ze dodaje sie wczesniej drozdze...)

--
Darek