Kasia <k...@g...pl> wrote:

> Na Wegrzech i na Slowacji serwuja swietne placki nazywane "langoshami" czy
> jakos podobnie. Jesli ktos wie jak takowe placuszki sporzadzic to niech da
> jakis odzew
> Sa naprawde pyszne (przynajmniej jak na moj gust).
>
> pzdr
>
> Marcin

Znalazlem taki przepis:

40 dkg bialej maki przesianej przez sito
3 dkg drozdzy
odrobina cukru
2 ziemniaki
1 lyzka oleju
sol
1 szklanka letniego mleka
olej do smazenia

Ziemniaki ugotowac i utluc na miazge.
Drozdze rozetrzec z cukrem i zmieszac z polowa mleka. Odstawic na
chwile.
Make wsypac do naczynia, posrodku maki zrobic wglebienie, wlac tam
zaczyn drozdowy, dodac ziemniaki i lyzke oleju. Wyrabiac dodajac
jeszcze tyle mleka, zeby wyszlo ciasto o konsystencji cuiasta na kluski
kladzione. Oproszyc je maka, przykryc i zostawic godzine do
wyrosniecia. Nastepnie formowac placki o wilkosci dloni i samzyc na
wrzscym oleju. Poczatkowo smazyc pod przykryciem, po przewroceniu na
druga strone zdjac pokrywke.

Wladyslaw