Data: 2012-07-26 11:44:33
Temat: Re: latamy latamy
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jur8aa$bhs$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-07-26 12:56, Przemysław Dębski pisze:
>>
>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:jur4d9$5cv$1@usenet.news.interia.pl...
>>> W dniu 2012-07-26 11:38, Przemysław Dębski pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:juqull$qqn$1@usenet.news.interia.pl...
>>>>> W dniu 2012-07-26 10:07, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:juqknf$b1q$1@usenet.news.interia.pl...
>>>>>>> W dniu 2012-07-25 15:28, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>> news:juoqpd$gan$1@usenet.news.interia.pl...
>>>>>>>>> W dniu 2012-07-25 14:46, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w
>>>>>>>>>> wiadomości
>>>>>>>>>> news:juooip$cl0$1@usenet.news.interia.pl...
>>>>>>>>>>> W dniu 2012-07-25 14:12, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w
>>>>>>>>>>>> wiadomości
>>>>>>>>>>>> news:juon11$a75$1@usenet.news.interia.pl...
>>>>>>>>>>>>> W dniu 2012-07-25 13:26, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w
>>>>>>>>>>>>>> wiadomości
>>>>>>>>>>>>>> news:juok3m$5j5$1@usenet.news.interia.pl...
>>>>>>>>>>>>>>> W dniu 2012-07-25 13:01, Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>> W dniu 2012-07-25 12:28, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>>>>>>>> news:500fc936$0$1300$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Hanka wylazło do ludzi i
>>>>>>>>>>>>>>>>>> marudzi:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> On 25 Lip, 07:43, Ed <e...@i...pl>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> wrote:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> chyba nawet troszkę nieładnie, tą swoją Nibylandią i
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> tak
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> bardzo
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> komplementujesz pierwszą lepszą osobę, która Ci
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> odpowiedziała?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Pozwolisz więc, że mimo wszystko szczęścia Ci pożyczę
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> ;>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wiec jednak Boski Leboski :)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>> W dodatku tak nieśmiały, że nie chce epatować starą
>>>>>>>>>>>>>>>>>> ksywą.
>>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> Ja wiem czy taki niesmiały ? Zrobił tak, że go wszyscy
>>>>>>>>>>>>>>>>> widzą,
>>>>>>>>>>>>>>>>> a nie
>>>>>>>>>>>>>>>>> tylko wybrani.
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> No i nie odebrał nam możliwości nazywania go pieszczotliwie
>>>>>>>>>>>>>>>> Edusiem :)
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Paulinka
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli faktycznie kojarzona jest ze mną taka sympatia, przed
>>>>>>>>>>>>>>> którą nie
>>>>>>>>>>>>>>> mam serca się chyba wzbraniać, to poprawniej byłoby chyba
>>>>>>>>>>>>>>> Edmuniem? ;>
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Ty się lepiej módl Edmuniu, żeby cb nie zczaił że Ty to Ty i
>>>>>>>>>>>>>> że z
>>>>>>>>>>>>>> dającego się manierzyć ipka nadajesz ;)
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Dębska
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Chodziło mi o to, że Eduś to bardziej od Edwarda, niż od
>>>>>>>>>>>>> Edmunda, ale
>>>>>>>>>>>>> oczywiście nikogo do niczego nie zmuszę.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> No ale od Edmunda to też nie Edmunio tylko bardziej chyba
>>>>>>>>>>>> Mundek/Mundzio
>>>>>>>>>>>> ? Ale mniejsza z tym jak jest poprawnie. Skoro nie masz serca
>>>>>>>>>>>> wzbraniać
>>>>>>>>>>>> się przed sympatią to jak życzył byś sobie być nazywanym w
>>>>>>>>>>>> formie
>>>>>>>>>>>> pieszczotliwej ? ;)
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Dębska
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Dębska
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Przemysław Dębski vel Dębska Dębska?
>>>>>>>>>>> Myślałem, że się tylko wygłupiasz :|
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Nie rozumiem pytania a akurat nie mam pod reką banana, który by
>>>>>>>>>> mi ten
>>>>>>>>>> dysonans zrekompensował, mógł byś nieco jasniej zapytać ? ;)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Chyba kiedyś nawet czytałem coś o tolerancji i nie chciałbym Cię
>>>>>>>>>>> urazić,
>>>>>>>>>>> ale nie przepadam za żadną formą pieszczotliwą.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> OK. Ale znowu "Edmundzie" brzmi jakoś pompatyczne, "Edek" nie
>>>>>>>>>> ma nic
>>>>>>>>>> wspólnego z Edmundem jak zostało ustalone, z kolei "Ed" brzmi
>>>>>>>>>> zbyt
>>>>>>>>>> spoufalae. To jak w końcu ?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Dębska
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Wiesz, pożaru nie ma i nie chciałbym odbierać Ci tu szansy na
>>>>>>>>> pomysł
>>>>>>>>> własny, więc jak będziesz miał dostęp do banana, to wtenczas może
>>>>>>>>> osiągniesz jakieś przełom w tych dywagacjach?
>>>>>>>>
>>>>>>>> To może powiedz chociaż, ile mniej więcej tych bananów powiniennem
>>>>>>>> zjeść, by me dywagacje mogły podążyć torami Twoich myśli używanych
>>>>>>>> przy
>>>>>>>> zadawaniu mi pytania ? :)
>>>>>>>>
>>>>>>>>> A jak banan nie zadziała to może niech już będzie ten Leboski, o
>>>>>>>>> ile
>>>>>>>>> szukałeś z nim kiedyś jakiegoś dialogu? ;>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nie znam człowieka i nigdy z nim nie gadałem(może coś tam do niego
>>>>>>>> napisałem raz czy dwa, ale nie pamiętam), tak jakoś to robił, że go
>>>>>>>> tylko w cytatach innych czasem tu widziałem. Czyli rozumiem, że gdy
>>>>>>>> będę się do Ciebie zwracał - Leboski - to nie odpalisz czegoś w
>>>>>>>> stylu"
>>>>>>>> ... nie przepadam" ?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Dębska
>>>>>>>
>>>>>>> Coś tu teraz kręcisz.
>>>>>>> Najpierw trzymałeś mnie niby w kaefie, a teraz jak tylko Paulinka
>>>>>>> się
>>>>>>> odezwała to od razu chcesz do mnie pisać pieszczotliwie?
>>>>>>> Do faceta?
>>>>>>
>>>>>> Nie mam żadnego kaefa i nigdy nie miałem. Po prostu posty tego
>>>>>> Lebowskiego nie były widoczne na serwerze gazety z którego
>>>>>> korzystam. No
>>>>>> tak - z tą pieszczotliwością ... niefortunnie wyszło, chodziło o tę
>>>>>> sympatię przed którą nie masz serca się wzbraniać. Jakoś głupio by
>>>>>> brzmiało "Jak ma Cię nazywać sympatycznie", wstawiłem więc
>>>>>> "pieszczotliwie". Możesz spać spokojnie, nie czynię zakusów na Twe
>>>>>> dziewictwo ;)
>>>>>>
>>>>>>> Chcesz się w ten sposób na niej odegrać za jej niespełnione i chyba
>>>>>>> jeszcze dość żarliwe uczucie do mnie jako Edusia? ;>
>>>>>>
>>>>>> Teraz Ty kręcisz. Wpierw się zniesmaczasz, że facet chce do Ciebie
>>>>>> pieszczotliwie mówić, a teraz puszczasz do tego samego faceta oko,
>>>>>> sugerując że ewentualna jego zazdrość o Ciebie mieści się w zakresie
>>>>>> conajmniej dopuszczalnych zachowań ;)
>>>>>>
>>>>>> Dębska
>>>>>
>>>>> Cieszę się, ze to wyszło niefortunnie, więc umówmy się może, że ta
>>>>> droga jest już zamknięta.
>>>>> Na moją odpowiedź do Hanki, że "nie mam serca" nie zareagowałeś tylko
>>>>> dopiero na wypowiedź Paulinki, więc dalej uważasz, że jest ona tu bez
>>>>> związku?
>>>>
>>>> Zerknij jeszcze raz na chronologię zdarzeń. Paulinka odpowiedziała na
>>>> mój post słowami "...nie odebrał nam możliwości nazywania go
>>>> pieszczotliwie ...". Ponieważ odpisywała mi, mogę domniemywać że owe
>>>> "nam" dotyczy mnie, jej i ewentualnie innych osób które mogła mieć na
>>>> myśli. Jestem więc przez Paulinkę zamieszany w możliwość nazywania
>>>> Ciebie pieszczotliwie. Na co Ty odpisujesz jej "... nie mam serca ...",
>>>> zauważ że z ww. powodów moja osoba mieści się (co zapewne nie było
>>>> przez
>>>> Ciebie zamierzone) w kontekście Twojej odpowiedzi. Dalej gadamy już
>>>> między sobą.
>>>> Reasumując. Zareagowałem na Twoją wypowiedź nie Paulinki, rolą Paulinki
>>>> było to, że ustawiła mnie w kontekście uprawniającym mnie do reakcji na
>>>> Twoją wypowiedź.
>>>> Masz jakiś pomysł na to, skąd Ci się wziął pomysł o moim odgrywaniu się
>>>> na Paulince za żar waszych uczuć ? :)
>>>>
>>>>> Nie znam może za dobrze tutejszych relacji, ale jak by ktoś tu wolał,
>>>>> żeby np. Paulinka pisała do niego per Przemuś to może lepiej żeby
>>>>> sobie to uświadomił i zadziałał bezpośrednio w tym kierunku niż gdzieś
>>>>> tam mnie w to pakować ;>
>>>>
>>>> Problem w tym, że odpisałeś Paulince, ona Tobie nie. Doby nie
>>>> wytrzymałeś, by w tej samej gałęzi wątku w której się pojawiła ale Ci
>>>> nie odpisała ... by napomknąć o żarliwym uczuciu kiedyś was łączącym.
>>>> Pretekstem do napomknięcia miała być moja rzekoma reakcja na post
>>>> Paulinki, której to jednak (reakcji) z mojej strony próżno szukać.
>>>> Jeśli
>>>> tęsknisz za Paulinką, to może faktycznie warto pójść za własną radą,
>>>> którą powyżej udzielasz i uderzyć do niej osobiście ? I przy okazji
>>>> znalazła się odpowiedź na pytanie jakie postawiłem na końcu
>>>> poprzedniego
>>>> akapitu :)
>>>>
>>>> Dębska
>>>
>>> Rany, nam ("...nie odebrał nam możliwości nazywania go pieszczotliwie
>>> ..."), czyli jej i Hance, która Leboskiemu, przepraszam, oczywiście
>>> Boskiemu Leboskiemu dała buziaczka.
>>
>> I dlatego, że akurat mnie nie miała na myśli, postanowiła to napisać w
>> odpowiedzi do mnie, choć miała do dyspozycji na tym samym poziomie wątku
>> i Hanke i Qrę ? :)
>>
>>> Twoja konstrukcja powiedzmy logiczna zaczyna się robić teraz trochę
>>> niepokojąca, więc tym razem będzie bez oczka, żeby potem znowu nie było.
>>
>> Twój niepokój jest dla mnie zrozumiały, jak i to że jego źródła starasz
>> się upatrywać w hmmm - mojej konstrukcji logicznej :)
>> Swoją drogą myślałem, że kwestię oczek mamy już uzgodnioną i bez obaw o
>> złe zrozumienie możemy ich używać w konwersacji. Coś przez 3 godziny się
>> zmieniło ?
>>
>>> Mam nadzieję, że jednak motywujesz się tu troszkę zazdrością o
>>> sympatię Hanki lub Paulinki, którą przyznaję, starałem się troszkę
>>> wzmocnić i krępujesz się tylko przyznać do niej.
>>
>> Oczywiście nadzieję możesz mieć i jestem daleki od chęcia odbierania Ci
>> jej, gdybyś mi na siłę wmawiał wtedy to co innego.
>>
>> Dębska
>
> Jako ostatni potwierdziłeś adresata buziaka Hanki, który także nie był jej
> obojętny, wiec napisała pod tym potwierdzeniem.
Jest to możliwe, nie wydaje mi się bym znał motywację Paulinki bardziej, niż
Tobie się wydaje że ją znasz :) Jednak dodanie takiej możliwości wciąż nie
tłumaczy skąd w tym wątku ni z gruchu ni z pietruchy - a dokładniej z samego
rana - wzięło się wspomnienie żaru was łączącego oraz sugestia jakobym o ten
żar był zazdrosny. Choć godzina 7 rano, kiedy ta sugestia padła po raz
pierwszy może stanowić jakąś poszlakę. Pamiętasz może, co/kto Ci się dziś w
nocy śniło ? Jeśli wogóle śniło ofkors :)
Dębska
Dębska
|