Data: 2012-07-27 09:56:25
Temat: Re: latamy latamy
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-07-27 11:31, Przemysław Dębski pisze:
>
> Zauważam pewną prawidłowość u Ciebie od dwóch dni. Nie wiem może to
> przypadek bo próbka mała .. ale do rzeczy. Od dwóch dni z samego rana
> wchodzisz tu i piszesz coś, czego nijak nie da się obronić. W sumie
> zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że wczoraj doprowadziłem do sytuacji
> która zmusiła Cię do tak pokrętnego tłumaczenia się z pochopnie
> napisanej rano tezy o mej zazdrości. Wyrzuty biorą się z tego iż
> podejrzewam, że ten wysiłek umysłowy który włożyłeś w konstrukcję
> owych wywodów mógł spowodować kiepski sen w nocy. Twoja wypowiedź z
> dzisiejszego ranka wplatująca w to Ockhama zdaje się to potwierdzać.
> Mam nadzieję że to tylko niewyspanie, aż boję się pomyśleć że ów
> wysiłek spowodował jakieś większe uszkodzenia. Wiem - moja jest wina,
> ale na prawdę nie mogłem przewidzieć, że przyjdzie Ci do głowy całkiem
> poważnie bronić czegoś, czego nie mówiłeś poważnie. Czy w ramach
> przeprosin przyjmiesz ode mnie banana ?
Weź Dębska nie przesadzaj, bo on się teraz tą brzytwą pochlasta.
Ewa
|