Data: 2005-06-27 11:52:15
Temat: Re: leczenie homoseksualizmu (crosspost)
Od: gazebo <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Akulka wrote:
>
> Ależ zauważyłAM,
a tak, sorry, literowka, plec rozpoznalem wczesniej :)
> zanegowałeś - może przeczytaj siebie samego jeszcze raz.
> Ale różne źródła mogą podawać inaczej, wiec nie neguję, że ty co innego
> wyczytałeś. Ja miałam taką przewagę, że mogłam zobaczyć to prawie "na żywo"
> w TV.
nie rozumiesz, jedno nie wyklucza drugiego
>
> > > Co ma być z mańkutami - nie odbiegają od normy z punktu widzenia
> > > biologii i
> > > ewolucji, tak jak ludzie o innym kolorze skóry czy tylko włosów.
> >
> > to zupelnie jak homo
>
> Z wyglądu zewnętrznego? Oczywiście.
jak rozni sie w srodku murzyn od mankuta a ten o niebieskookiego
blondyna o preferencjach homoseksulanych?
> Ale nijak się to ma do tego, że ich
> upodobania seksualne odbiegają znacząco od normu z punktu widzenia właśnie
> biologii i ewolucji - bo głównym celem każdego gatunku na ziemi jest
> PROKREACJA.
po pierwsze nie krzycz bo wyglada jakbys z teleksu pisala, gen to gen i
znajdzie droge, jesli juz to gatunku nie oznacza osobnika, wiec co jest
tu niezgodnego?
>
> > > Homoseksualiści z takiego punktu widzenia są skazani (a raczej
> > > jego materiał genetyczny) na wymarcie.
> > i odrodzaja sie jak ten feniks z popiolow, normalnie czary, biologicznie
> > do rozrodu zdolni sa jak najbardziej
>
> Do rozrodu są zdolni - ale swoich organów rozrodczych używają tylko i
> wyłącznie do seksu- uwaga: kobieta+ kobieta-nie ma potomstwa;
> mężczyzna+mężczyzna-nie ma potomstwa; Kobieta+mężczyzna - (przy
> sprzyjających warunkach) potomstwo jest.
albo nie ma, jedni chca, inni nie chca, tu spada przyrost naturalny a tu
wzrasta, mieszasz biologie do potrzeb czlowieka
>
> > > z punktu widzenia natury, bologii i ewolucjonizmu to wlasciwie trzymasz
> > > > sie na tym padole wbrew wszelkim regulom
> > >
> > > Nie sądzę. Ale może mi to wytłumaczysz?
>
> >
> > czlowiek zaczal decydowac sam za siebie
>
> Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii?
prokreacja nie jest celem samym w sobie jesli chodzi o czlowieka,
mieszanie do tego natury jest pomylka
> P.S.
> Jeśli będę miała jakieś potrzeby na grupie, to wyraźnie dam o tym znać. Nie
> wysilaj się na odgadywanie potrzeb adwersarzy, bo ci życia i nerwów nie
> starczy.
nie interesuja mnie twoje potrzeby, skomentowalem ich okazanie, gdybania
wycialem, masz cos konkretnego to dawaj, inaczej szkoda czasu
--
careful with that axe Eugene!
|