Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "gsk" <c...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: lekarze sprzedani/kupieni nawet Ci z Leśnej góry!
Date: Fri, 24 Jun 2005 23:47:15 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <d9hvar$d23$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d9f64s$nun$1@nemesis.news.tpi.pl>
<187ij5x0ax7yf.1lc88ho0xdbsg$.dlg@40tude.net>
<d9h4vr$279$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9hr6e$fm2$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d9hs3p$m0c$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9htpe$43q$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: cen33.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1119649948 13379 83.30.189.33 (24 Jun 2005 21:52:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 24 Jun 2005 21:52:28 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:182286
Ukryj nagłówki
> otoz uwazam, ze z gory przyjelas niewlasciwa ocene sytuacji. wg mnie ta
> lekarka uczciwie wykonywala swoja prace i w zgodzie z wlasnym sumieniem i
> wiedza proponowala rozwiazanie wg niej najwlasciwsze. naczelnym celem
> lekarza jest dobro pacjenta wiec napotkawszy twoj opor probowala cie
> przekonac do slusznych racji. jestes zamknieta na takie wyjasnienie?
>
Moja córka leżała z podejrzeniem białaczki przez tydzień na onkologii i
hematologii. Dopiero po pobraniu szpiku okazało się, że wszystko jest ok.
Okazało sie, ze problemem był niedobór magnezu w organiźmie dziecka, pomijam
fakt, ze gdyby lekarze troszkę mnie wysłuchali i gdybym miała możliwość
opowiedzenia im o objawach, które występują u córki to wcześniej
zorientowaliby się o co chodzi, ale mniejsza o to. Ta lekarka wiedziała ile
moja córka w wieku 1,5 roku przeszła i powinna zrozumieć, ze drugiemu
dziecku nie zamierzam serwować dodatkowych "przyjemności" w formie
dwukrotnego pobierania krwi. Po prostu mam już dosyć. Ale ona drążyła i
drążyła. A ja stanowczo, że nie. I jaki to miało sens, gdzie tutaj etyka?
Uważam, ze wybrałam najlepszą ochronę dla dziecka, zaszczepiłam ją
szczepionką najlepszą z możliwych (dopuszczonych) na rynku i taką jaką
szczepionych jest wiele dzieci. Wiem, ze wszystko się może zdarzyć, ale mam
nadzieję, że meningokokowe zapalenie opon mózgowych nas nie spotka, a jeśli
tak to będzie to wyjątkowy pech, podobnie jak ukąszenie przez malarycznego
komara, który przyleciał samolotem prosto z Kenii.
Gosia
|