Data: 2010-06-21 21:22:02
Temat: Re: lekko ot ] jedzenie bardzo przyswajalne
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-06-21 20:16, Animka pisze:
> W dniu 2010-06-21 18:48, STranger pisze:
>
>> Pijąc koktajle białkowe nie schudniesz sama z siebie.
>> Przede wszystkim redukcja kalorii i sport.
>
> No właśnie już z pół dnia zabieram się za mycie okien w domu, ale
> wreszcie chyba zaraz się za to wezmę :-)
>
>>
>>> Dzięki.
>>> Czy jednak ta odżywka nie będzie lepsza? Nie znam się na tym
>>> kompletnie :-(
>>
>> Nie. To typowy gainer, a nie białko.
>>
>>> http://www.kulturystyka.sklep.pl/product_info.php/cP
ath/22/products_id/486/products_name/activlab-whey-g
ainbody-dibencozide-positive-1000g.html
>>>
>>
>>
>> Spójrz w tabelkę i sprawdź ilość białka i węglowodanów, przecież od razu
>> widać, że w 100g odżywki jest tylko 20g białka, a reszta to węglowodany.
>> Mówiąc bez ogródek ta odżywka z twojego linka to zwykłe żarcie w proszku
>> jest - ohyda.
>> Jeśli już z tej strony www to o TYM dyskutujemy:
>>
>> www.kulturystyka.sklep.pl/product_info.php/cPath/53/
products_id/2110/products_name/activlab-whey-protein
-isolate-2000g-naturalne-szejker-07l.html
>>
>>
>> Jak widać jest to izolat 90%, stąd cena.
>> Chcesz taniej, szukaj ok 80%.
>> A najlepiej daj sobie spokój z takimi odżywkami, skoro sportu nie
>> uprawiasz :)
>
> Takie np. umycie wielkich okien w mieszkaniu to też sport. Trzeba się
> nieźle przy tym nagimnastykować, szczególnie na parapecie :-(
> Dodałam sobie tego linka z Allegro do zakładek i chyba kupię tę odżywkę.
> Sportu nie uprawiam, ale chcę, żeby mi przybyło sił, ponieważ mięsa i
> wędlin za bardzo nie mogę jeść, bo większośc to jakieś obrzydliwe
> świństwo. Na ogól co kupię jakąś wędlinę to wyrzucam.
>
> Pozdrawiam :-)
>
A broń Cię Boże Kobieto - odżywki dla sportowców są niedobre.
Cholera wie, czego do nich dodają - mają uzależnić człowieka od ich
spożywania i są drogie - na czymś trzeba zarabiać.....
Jedz wszystko to, co lubisz, tylko w małych ilościach.
I nie podjadaj po 18:00.
Na początek proponuję troszkę ruchu na świeżym powietrzu - jakś spacerek.
Później rower - rekreacyjnie, a jak nabierzesz już sił, to jazda na
rowerze pod górkę.
I najważniejsze - podchodź do tego z dobrym humorem.
Ja w ten sposób przez niecałe pół roku zjechałam 10kg.
A może nawet zajęło mi to mniej czasu - nawet nie zauważyłam.
I kondycję też mam lepszą.
Już nie dostaję zadyszki przy wchodzeniu po schodach :D
A kobiece kształty są wskazane - tu i ówdzie nieco więcej ciałka jest sexy.
|