Data: 2010-07-09 13:17:10
Temat: Re: lokalizator dziecka gsm
Od: "xcihy" <xc(c)c@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i0tldj$lpv$1@inews.gazeta.pl...
>> > Córa ma 9 lat, rok temu zaczęła jeździć sama komunikacją - do szkoły
>> > jedną
>> > linią, na zajęcia popołudniowe z przesiadką - i od razu dostała
>> > lokalizatora.
>> To tylko świadczy o tym, że wychowanie wolnej, samodzielnej jednostki nie
>> jest waaszym celem.
>
> To, że wiem, gdzie jest ośmio czy dziewięciolatka w wielkim mieście nie
> przeszkadza w jej samodzielności.
>
> Jana
Sprawdziłem na swojej komórce jak to działa.
W duzym mieście ,gdzie nadajników jest bez liku można określić położenie
telefonu do osiedla mieszkaniowego. W ofercie mówi się o 4 km średnicy koła
, w którym się znajduje. Bardzo często jest na granicy obszaru podanego,
sporadycznie (zapomniałem 4 czy 5 razy) trafia ulicę obok, raz trafił ok.
50 m od celu.
Badanie było na 25 próbach namierzenia.
xc
|