Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "n." <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: ?lub.
Date: 1 Jun 2005 21:43:26 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 47
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
References: <d7l0ve$q6n$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1117655006 2724 213.180.130.18 (1 Jun 2005 19:43:26
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 1 Jun 2005 19:43:26 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 81.219.169.246, 192.168.243.48
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 95)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:113764
Ukryj nagłówki
>
> Użytkownik "n." <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:0b1e.0000084a.429de43f@newsgate.onet.pl...
> > a ja chcialam sukienke bez zadnych halek
> > kiedy o taka prosilam w "SALONACH" slubnych
> > panie nie mogly uwierzyc ze ktos moze chciec na slub sukienke bez
usztywnianej
> > halki!
>
> Witaj w klubie.
> Też łażę i szukam a babki z salonów z uporem maniaka wciskają na mnie wielkie
> halki i szerokie spódnice. Kiedy protestuję, słyszę, że bez tego będę
wyglądała
> "biednie" i "byle jak". A przecież widze zdjęcia pięknych sukien z wąskimi
> spódnicami, tyko na żywo niespecjalnie wiem, gdzie ich szukać.
jesli chodzi o proste lejace sie spodnice, do tego proste, lekkie gorsety
to jest w lodzi taki maly zakladzik, (piotrkowska w bramie nr 50 cos)
gdzie pani takie suknie szyje
w zaleznosci od rodzaju materialu 600 - 800 zl. pani szyje w ciagu 2 tyg.
nie trzeba bog wie jak wczesnie zamawiac.
suknie sa naprawde dobrej jakosci, starannie wykonane, dobrze leza i sie
ukladaja. model w sumie typowy, ale przyjemnie prosty.
az sie zdziwialam ze za tak przyzwoita cene i w takim malym zakladzie tak
porzadnie szyja.
> > wiec kupilam kiecke w sklepie nieslubnym, zwykla prosta
> > juz tu o tym wspominalam
> > 300 zl
>
> A możesz mi podpowiedzieć co to za sklep? Jakaś sieć? Znajdę ich w Krakowie?
> Nie chciałabym szyć sukni, bo nienawidzę, kiedy dotyka mnie ktoś obcy.
>
zadna siec. prywatny przedsiebiorca.
niewielki sklep z sukienkami wieczorowymi i koktailowymi
obawiam sie, ze to tylko ten jeden sklep w lodzi, zadna znana firma.
(na inne imprezy niz wlasny slub tez sie pewnie jeszcze tam zaopatrze)
przynajmniej mam pewnosc, ze nie kupuje czegos z tzw. modnej sieci firmowych
sklepow, co zaraz wiele polek kupi i zalozy jako modne i firmowe. ;)
tylko ze w przypadku tej mojej skromnej sukienki slubnej
jest pewne ryzyko, ze ciocie lub kolezanki zjawia sie na slubie
w sukienkach bardziej wygladajacych na slubne niz moja ;))
n.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|