Data: 2012-05-10 14:24:25
Temat: Re: maj to i się pojawia kwesta: czym nakarmić gości komunijnych
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-10 12:07, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-05-10 08:37, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-05-09 22:37, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 09 May 2012 21:56:39 +0200, medea napisał(a):
>>>>>> W dniu 2012-05-09 21:49, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 09 May 2012 21:33:02 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jest tylko że reńskie, a kropa na miniaturowej mapce wskazuje
>>>>>>>> okolice
>>>>>>>> Moguncji lub odrobinę niżej. Żadnej dokładniejszej informacji nie
>>>>>>>> dowidzę. Butelkowane specjalnie dla Lidla. Smaku na razie nie
>>>>>>>> sprawdzę, bo nie mam towarzystwa, a do lustra nie będę piła. ;)
>>>>>>>>
>>>>>>> http://www.sjp.pl/niedowidzie%E6
>>>>>> Ale ja nie mam wady wzroku, kochanie.
>>>>>>
>>>>> Więc co znaczy "dowidzieć"?
>>>>
>>>> Tyle co dojrzeć, w aspekcie niedokonanym. ;-)
>>>
>>> Ano, określenie "nie dojrzałam" może nie brzmieć dumnie.
>>
>> Może nie brzmieć. Poza tym aspekt wciąż dokonany, a ja byłam w
>> trakcie dojrzewania lub dowidzenia. ;)
>
> Ale jak już dojrzejesz wreszcie, to będziesz sama zowidzisz, że to
> wcale już nie takie fajniuśne, jak rzekali.
>
> qr.a a'la lesman
Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.
Schopenhauer
|