>Ja ten przpeis zapisalam, poszlam sprawdzic
>> moje zapasy orzechow wloskich w celu..i co? Kiszka, orzechy
>> wloskie, jako najmniej trwale z orzechow (nabciej jelczeja)
>> oczywiscie byly na wyrzutke.....
>
>Szybko jelczeja?? Nawet te w lupinkach (bo mam jeszcze cala torbe z zeszlego
>roku i chyba z kilogram obranych)???
>
>Kalina
>
>
No jakos tak dawno temu czytalam gdzies, ze orzeczy, jako
przedmiot pelen tluszczu, jelczeje. i ze wloskie sa najbardziej
na to podatne, tzn najszybciej...ja je i lubie i tak sobie...w
kazdym razie mam wyczulony nos na nie i czasem trafiam np w
misce pelnej roznych orzeczhow na taki ohydny, wrecz lekko
gorzkawo kawskowaty orzech wloski, bleeeeeee. a co do tego czy w
skorupie czy nie to moja poamiec czytelnicza nie siega w taki
glab (guomb).
najlepiej sprawdzic, obwacha ale lepiej z\jesc - jak smakuja to
sie nie obcyndalaj

Krysia
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsgroups.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsgroups.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Ulimited Fast Downloads - 19 Servers =-----