« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-20 17:20:33
Temat: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowyMam pod reka przepis na bulle szwedzkie Adioli i za Chiny nie wiem, ile to
dl mleka, a ile dl cukru. Ratunku!
A ptanie 2 - ile czasu rosnie zaczyn drozdzowy? Skad ja bede wiedziec, ze to
JUZ?
Pytanie 3 - czy drozdze moga sie zepsuc? Po czym to poznac?
Czuje sie jak kompletny debiutant kulinarny, no ale kiedys trzeba bylo to
oslawione bulle Adioli i buleczki Doruni.... Zwlaszcza, ze w domu ani grama
pieczywa i jesli mnie nie poratujecie to sczezne z glodu. O.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-20 17:34:49
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
Wkn napisał(a) w wiadomości: ...
>
>dl to 1/10 litra, kilograma...
podziele ;))
>rozczyn drożdżowy rośnie w ciepłym miejscu pod lnianą ściereczką, zrobiony
z
>ciepłego mleka lub wody, cukru, drożdży i pewnej częsci mąki około 20
minut,
>połapiesz się, bo wyraźnie spuchnie
aha a jak woda nie byla ciepla, bo do diabla skad mialam wiedziec, ze miala
byc?????
>a bułki na pewno wyjdą
Trzymam Cie za slowo
Margola Przejeta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 17:50:21
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
Wkn napisał(a) w wiadomości: ...
>a jak nie by ła ciepła, to też urośnie, tylko może trochę dłużej potrwać.
Ja
>czasem, jak o że jestem niecierpliwa, wsadzam michę z rozczynem do ciepłego
>piekarnika czyli na jakieś 60 stopni, i tam sobie drożdże bąblują.
>jakby co to pytaj, drożdżówek trochę zrobiłam, szczegolnie bułkowatych :)
>Jestem w domciu.
tos mnie siostro pocieszyla. Troche nie wiem, jak sie piecze bulki jedna
reka podtrzmujac wiszace u piersi niemowle, ale naucze sie, co mi tam.
czekaj na dalsze pytania, ower.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 18:20:44
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
Użytkownik "Margolka Sularczyk"
<m...@s...mowimy.won.panda.bg.univ.gda.pl> napisał w wiadomości
news:a9s80q$8te$1@news.tpi.pl...
> Mam pod reka przepis na bulle szwedzkie Adioli i za Chiny nie wiem, ile to
> dl mleka, a ile dl cukru. Ratunku!
1 dl to zawsze setka, czyli 100 ml ;-)
>
> A ptanie 2 - ile czasu rosnie zaczyn drozdzowy? Skad ja bede wiedziec, ze
to
> JUZ?
troche musi podrosnac, bedziesz widziala, ze robia sie babelki.
>
> Pytanie 3 - czy drozdze moga sie zepsuc? Po czym to poznac?
smierdza jak uzywane skarpety ;-), bleee....
Pozdrowki
Adiola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 18:22:45
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
>>
>
>dl to 1/10 litra, kilograma...
>
>Pozdrawiam
>Wkn
>
znaczy decylitr?
Krysia
>
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 18:50:51
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
>>
>> znaczy decylitr?
>> Krysia
>> >
>
>a nie??
>
>wkn nieco zdziwiona
>
u nas jest miara pojemnosci - dill czyli "dl" (a moze
dll....cholera wie - nie pamietam) w skrocie...nigdy nie wiem ile
to jest, a poniewaz tu miary metryczne dopiero wchodza w mode a
ten dill to jest mocno podstarzaly wiec tego..tylko tak sie
zapytowuje
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 18:59:43
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
>tos mnie siostro pocieszyla. Troche nie wiem, jak sie piecze bulki jedna
>reka podtrzmujac wiszace u piersi niemowle, ale naucze sie, co mi tam.
>
>
>czekaj na dalsze pytania, ower.
>
>Margola
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ja z wiszacym niemowleciem robilam obiady 3 daniowe na kuchence
2palnikowej z mikropiekarnikiem . a patelnia nie miala raczki
tylko sie ja chwytalo takim lapka turystyczna...a niemowle
wisialo...potem dokonalam wynalazku i nosilam niemowle w przez
siebie wymyslonym i skonstruowanym nosidelku. mozna sie
przyzwyczaic do wykonywania wielu zadan z wiszaca osoba
Krysia
>
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 19:08:30
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
Użytkownik "Margolka Sularczyk"
<m...@s...mowimy.won.panda.bg.univ.gda.pl> napisał w wiadomości
news:a9s80q$8te$1@news.tpi.pl...
> Mam pod reka przepis na bulle szwedzkie Adioli i za Chiny nie wiem, ile to
> dl mleka, a ile dl cukru. Ratunku!
Hejeczka;-))))
Wlasnie pierwsza partia jest w piecu;-)))) Tez postanowilam dzis zabrac
sieza robienie, aaaa z zrobilam trzy rodzaje - cynamonowe, z rodzynkami i
konfitura z rozy. Zobaczymy co z tego wyjdzie, pachna boska;-))) Mialam
tylko problem jak je ukladac, zakreconym do gory??? Oczywiscie papierkow
muffinkowych nie posiadam;-)))))
Smacznego,
Kaliope
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 19:27:59
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
Wkn napisał(a) w wiadomości: ...
>Ty chyba z gdańska jesteś, bo masz adres UG?
Nene, adres dla zmyly, ja Krakowianka, proszjaciebie.
>Mam ten przepis na bulle adioli i tam jak byk jest, że mleko ma być ciepłe
>do rozczynu.
Aha, ja najpierw wzielam sie za buleczki Doruni, a bulle na jutro, jak sie
rozpedze ;)))
kruca co ja bym bez Was?
Margola Drozdzowka Debiutantka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-20 19:29:11
Temat: Re: [OT] ratunku - dl i zaczyn drozdzowy
Użytkownik Margolka Sularczyk <malgos@
spamowi.mowimy.won.panda.bg.univ.gda.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a9s80q$8te$...@n...tpi.pl...
> Mam pod reka przepis na bulle szwedzkie Adioli i za Chiny nie wiem, ile to
> dl mleka, a ile dl cukru. Ratunku!
>
> A ptanie 2 - ile czasu rosnie zaczyn drozdzowy? Skad ja bede wiedziec, ze
to
> JUZ?
>
> Pytanie 3 - czy drozdze moga sie zepsuc? Po czym to poznac?
>
> Czuje sie jak kompletny debiutant kulinarny, no ale kiedys trzeba bylo to
> oslawione bulle Adioli i buleczki Doruni.... Zwlaszcza, ze w domu ani
grama
> pieczywa i jesli mnie nie poratujecie to sczezne z glodu. O.
>
dl to 1/10 litra, kilograma...
rozczyn drożdżowy rośnie w ciepłym miejscu pod lnianą ściereczką, zrobiony z
ciepłego mleka lub wody, cukru, drożdży i pewnej częsci mąki około 20 minut,
połapiesz się, bo wyraźnie spuchnie
drożdże mogą sie zepsuć ze starości, robią się wtedy ciemniejsze, pękają i
pokrywają białawym nalotem. Świeże drożdże są jednolitej barwy, mają
intensywny, ale przyjemny zapach i sa takie plastelinowe, są miękkie w
dotyku, łatwo je rozetrzeć z cukrem
Pozdrawiam
Wkn
a bułki na pewno wyjdą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |