Data: 2006-08-23 13:12:55
Temat: Re: mały dylemacik
Od: "Szpilka" <s...@S...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "chomik" <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał w wiadomości
news:10b1a7n3znc1c.dlg@chomik1979.pl...
>> Czy jeśli ktoś (w tym przypadku teściowa) coś kupuje
>> moim dzieciom, to czy ma prawo potem decydowac
>> co ja mam z tą rzecza zrobić?
>
> Oczywiście, że może sobie wyrazić zdanie co masz zrobić z danym prezentem,
> ale to chyba od ciebie zależy czy ją posłuchasz.
Wiem że to ode mnie zalezy, ale chciałam się zorientować
czy jeśli zrobię z tym co chcę to czy nie postępuję jakoś nie fair,
czy coś w tym stylu.
>> Czy jeśli dzieci coś dostają (j.w) to czy mam obowiązek
>> pytać się darczyńcy lub informować co mam zamiar
>> zrobic z tą rzeczą?
>
> Przepraszam za wścipstwo, ale co takiego dostałaś, że masz taki problem ?
Fotelik samochodowy (o to się rozeszło wczoraj)
A wcześniej ubrania dla dziecka.
> Nie, nie ma takiego obowiązku. To zależy jaka jest umowa między wami. Dam
> przykład mojej babci, która zawsze dawała pieniądze jako prezent. Jej
> warunek był taki " kup sobie to i to, ale masz mi to pokazać" Tylko, że
> moja babcia zawsze wiedziała czego ja w danej chwili potrzebuję i zdawała
> sobie sprawę, że jak nie kupię tej potrzebnej rzeczy to i tak wydam kasę
> na
> duperelę. Dużo mnie to nauczyło :-))
No więc na dobre Ci wyszło ;-)
Sylwia
|