Użytkownik "amk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:is36ji$qsq$...@n...onet.pl...



Użytkownik "amk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iruhda$6dg$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:irugib$u8u$...@n...news.atman.pl...
>> ====================================================
===================
>> Czy potrafisz wskazać akty prawne, które chcecie zmienić- i KONKRETNIE
>> jak chcecie je zmienić?
> Niestety, nie jestem w tym względzie kompetentna. Jeśli jest to bardzo
> ważne, to proszę o kontakt na priv, przekażę pytanie osobom kompetentnym.
> Ale z tego wszystkiego co zrozumiałam z działalności cytowanych w petycji
> organizacji pozarządowych, chodzi o zniesienie artykułu 12 KRiO.

Przepraszam, za odpowiedź do swojego własnego postu, ale uważam to za bardzo
istotne.

Otóż, konsultowałam się dzisiaj z Presem Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół
Osób z Zaburzeniami Psychicznymi "Integracja" (podpisani w petycji) i
dowiedziałam się, że inicjatywa organizacji pozarządowych w sprawie artykułu
12 KRiO na tym etapie polega jedynie na zainteresowaniu sprawą Ministerstwa
i jeśli się uda, spowodowaniu procedury ustawodawczej. Bardzo ważną
informacją jest to, że powyższa inicjatywa zmierza do *zmiany*, nie
zniesienia artykułu 12, jak napisałam parę linijek wcześniej.
====================================================
=============================
Nie chcę być złośliwy. Naprawdę. Może sama przeczytaj- i wyciągnij z tego
coś poza "bla, bla bla"? Czym się różni działanie dziecka od działania osoby
dorosłej? Przecież takim zachowaniem możecie WYŁĄCZNIE zaszkodzić- sprawie,
o którą walczycie.



Tak od siebie, po przemyśleniach: organizacje pozarządowe podpisane w
petycji z pewnością nie mają środków - zazwyczaj utrzymują się z dotacji -
aby zatrudnić prawników, aby przedstawić projekt ustawy, czy konkretne
propozycje zmian- zresztą, chyba na tym etapie nie jest to konieczne. Nie
muszę nikomu wspominać, że projekt ustawy, to nie wypracowanie z prawa i
wymaga przedstawienia propozycji zweryfikowanych i zgodnych z innymi
ustawami, Konstytucją RP oraz prawem europejskim. Chyba zdaje sobie Pan
sprawę, że wymaga to zatrudnienia wielu wybitnych specjalistów, co jak
wspomniałam wcześniej, jest raczej poza zasięgiem (i raczej kompetencjami)
organizacji pozarządowych.
====================================================
===============================
Czyli: jesteśmy dziecinni i naiwni, bo szmalu brak. Nie- jesteście tacy, jak
jesteście. Nawet z miliardem dolarów. Co to za organizacja- na dodatek kilka
organizacji, które nie mają na tyle dobrych układów z prawnikami (od
studentów prawa po poważne kancelarie)- żeby to w sposób prawny napisać?
Przecież Ty mówisz tylko tyle: jest coś nie tak z prawami psychicznie
chorych, a my dajemy petycję do podpisu, która ma to zmienić. Choćby trochę
rozsądku podpowiada, że należy spytać- zanim się coś na poważnie podpisze:

1. co jest nie tak z ich prawami, kto i w jaki sposób na tym traci. Proszę o
konkretne przykłady.
2. jakie są rozwiązania w innych krajach UE
3. co dokładnie i w jaki sposób chcecie zmienić- i jak waszym zdaniem
wpłynie to na zmianę położenia osób psychicznie chorych- konkretnie, na
przykładzie- tym razem oczywiście hipotetycznym.

Mam bardzo głębokie przekonanie, że trzeba być co najmniej bardzo
lekkomyślnym, żeby bez tych informacji podpisywać taką petycję. I tu widać,
jak głupim systemem jest demokracja- przecież już udało się zebrać całkiem
sporo podpisów pod petycją o zakazie stosowania monotlenku diwodoru- który
przecież odpowiada za powodzie, opady deszczu, a wytwórcy napojów dodają go
do każdego napoju- nawet mleka- etc.

--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron