Data: 2001-08-12 05:55:58
Temat: Re: mam grupe i co dalej
Od: "Majka" <m...@i...com.au>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tutaj trochę przesadziłaś :-)
> Faktycznie praca na etat jest to niewolnictwo, a właściciel nie zatrudnia
> dla idei tylko w celu zarobkowania. Ale miliardy ludzi na świecie są w
takich
> układach i całkiem z tego nieźle żyją, jednakże nie są oni niezależni.
> Ale dobry etat (ciepła posadka) gwarantująca widoki ekonomiczne na
przyszłość,
> pozwalająca zaoszczędzić na następne lata, nie jest aż takim złem i
błędem,
> fakt że do końca je jest sę tego pewnym ale i każdym innym przypadku
istnieje
> zawsze pewna doza ryzyka i niepewności.
Rzeczywistość jest taka, że nie przesadziłam. Dobra, ciepła posadka - to już
przeszłość. Relikt z epoki, która już minęła - epoki industrialnej. Od co
najmniej 10 lat znajdujemy się w epoce informacyjnej, a tu zasady
przetrwania są bardzo odmienne. Coraz mniej będzie etatowej pracy. Coraz
więcej na kontraktach. Coraz więcej ludzi będzie pracowało wykorzystując
Internet, więc nie będą musieli nigdzie dojeżdżać. Konsolidacja
przedsiębiorstw zmusi ludzi do zakładania własnego biznesu, gdyż utrzymanie
stałego pracownika staje się zbyt drogie. Wzrosną podatki, opłaty na ZUS,
gdyż mniejsza liczba pracowników będzie musiała utrzymać wyż demograficzny,
który przejdzie na emeryturę itd, itd.
Majka
----------------------------------------------------
------
Bogaci bogacą się, biedni biednieją,
a średnia klasa szarpie się z finansami!
www.bogatyojciec.pl
|