>
>>> do czego to doszlo, zeby rozmawiac z wlasnym dzieckiem przez
>>> Internet...
>>>
>>> nie zapomnij - wywozimy tatusia na lotnisko o 17.10. Kolacja
>>> bedzie ok 19.30.
>>> odrobilas psychologie?
>>
>>Oj chyba nie odrobila, bo by z mamusia przez Internet nie rozmawiala... ;-)
>
>to prawda... nie zdrobilam... ale za to jest prawie pozadek w
>pokoju... :o))))
>
>-----

a-hem...
MaMa
.S. Chcialam dodac, ze moje dziecko samo pisze po polsku....z
dumy odlecialy mi juz wsystkie guziki...dzis nakolacje ulubione -
smazona wieprzowina z ogromna iloscia cebuli oraz kartoflane
puree z ogromna iloscia zoltego sera.

na deser cafe - musimy sie zaopatrzec z dwa sloiki )bo jeden to
za malo..) Dulce de Leche...no i kto wie co to? Osoby z USA,
Meksyku i podobnych miejsc nie moga brac udzialu w tym konkursie,
hehe
Podobno w niekotrych miejscach jest to metoda przechowywania
mleka...

MaMa, Krysia
K.T. - starannie opakowana