Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!moderators!zuzanka
From: e...@f...foto.ch.pwr.wroc.pl (emes)
Newsgroups: pl.soc.uzaleznienia
Subject: Re: marysia
Date: 25 Jan 2001 08:54:24 +0100
Organization: p.s.u. Moderators, Inc.
Lines: 37
Approved: z...@t...eu.org
Message-ID: <s...@l...localdomain>
References: <94h18e$lr3$1@news.tpi.pl> <s...@l...localdomain>
<23012001.00AAFEC6@DariuszLaskowski>
<s...@l...localdomain>
<23012001.72EAB9E6@DariuszLaskowski>
NNTP-Posting-Host: fargo.cgs.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: fargo.cgs.pl 980409264 29772 212.126.5.98 (25 Jan 2001 07:54:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@c...pl
NNTP-Posting-Date: 25 Jan 2001 07:54:24 GMT
X-Comment-To: Dariusz Laskowski
X-Moderator: Małgorzata Opalińska Krzyżaniak <z...@t...eu.org>
X-Moder-Tool: modArc v1.034faq, last rev. 1997.01.06/lg19990813
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.uzaleznienia:270
Ukryj nagłówki
On 24 Jan 2001 08:43:08 +0100, Dariusz Laskowski <d...@p...pl> wrote:
>Cóż, to jest właśnie mitologia ćpania. :-) Tyle, że ta romantyczna
>wizja brania kwasów jest po prostu nieprawdziwa. To co nazywasz
>zobaczeniem samego siebie jest opisane w każdym podręczniku
>psychiatrii jako zwykłe zaburzenia percepcji.
ciekaw jestem, czy którykolwiek z autorytetów piszących takie rzeczy, choć raz
próbował lsd. jeśli nie, to skąd wie o czym pisze?
psychologia to nie matematyka i nawet największy autorytet może się mylić :)
>Sama analogia jest wyjątkowo nietrafna. Lustro oddaje rzeczywistość
>wiernie, kwasy nie. Jeżeli już porównywać kwasy do luster to
>musiałaby to być beczka śmiechu. ;-)
i jest :))
nie jest to lustro idealnie gładkie, o nie ;) i dlatego nie można mu wierzyć
bezgranicznie, tylko analizować. branie go w 100% na serio jest bardzo ciężkim
błędem, podobnie jak całkowite odrzucanie tego, co mówi.
a zwykłe lustro też nie oddaje wiernego obrazu - w końcu odwraca go i spłaszcza.
to człowiek musi na podstawie takiego wizerunku domyśleć się, jak jest naprawdę
(widziałeś jak patrzy na lustro małe dziecko?)
myślę że człowiek obyty z kwasami i lustrami na takim samym poziomie, umiałby z
obydwu zrobić równy użytek.
>Pozostaje pytanie czego brak człowiekowi, który nie potrafi
>spojrzeć na/w siebie na trzeźwo.
potrafi, tylko nie wszystko zauważa.
za to na pewno trzeba otrzymane wiadomości przemyśleć potem "na trzeźwo" i
odsiać złudzenia od trafnych spostrzeżeń.
--
emes
[ http://www.kanaba.prv.pl ]
|